Activision Blizzard idzie na wojnę z własnymi pracownikami. Sprawą zainteresowali się nawet politycy

Cięcia w branży gier to aktualnie zjawisko bardzo powszechne i dotyka ona niemal wszystkich wydawców i producentów. Prym w tej kwestii wiedzie szwedzkie Embracer Group, które do tej pory zwolniło łącznie 1400 osób, tuż za nim znajduje się Xbox, a wraz z nim Activision Blizzard. Ostatni z podmiotów zdaje się do redukcji etatów podchodzić bez skrupułów, a to wywołało zdecydowaną reakcję nawet wśród polityków.

Działania Activision Blizzard zwróciły uwagę irlandzkich polityków

Według najnowszych informacji Activision Blizzard zamierza w najbliższym czasie zwolnić 136 osób pracujących w filii ulokowanej w irlandzkim mieście Cork. Mowa więc o 35% całkowitej kadry firmy ulokowanej właśnie w tym kraju. Sytuacja sama w sobie jest wyjątkowo nieciekawa, ale nie to w tym przypadku jest najgorsze.

Wydawca m.in. serii Call of Duty czy World of Warcraft nie zamierza negocjować kwestii zwolnień z przedstawicielami związków zawodowych w tym regionie. Sprawa jest na tyle gorąca, że zainteresował się nią nawet wicepremier Irlandii Micheál Martin. Podczas swojego przemówienia w izbie tamtejszego parlamentu określił sytuację, jako „bardzo poważną”.

Podobnie na ten temat wypowiada się przedstawiciel partii People Before Profit — Mick Barry. W dość ostrych słowach skrytykował działania Activision Blizzard, podkreślając ogólne podejście firmy do całego problemu.

Firmy nie powinny mieć prawa wjeżdżać do tego kraju, ogłaszać cięć w miejscach pracy i po prostu odmawiać rozmów z przedstawicielami wybranymi przez ludzi, którzy poświęcili lata pracy dla swojego pracodawcy.

Mick Barry

Portal Game Developer przekazuje, że wieści o potencjalnych zwolnieniach w irlandzkich oddziałach Activision Blizzard dotarły do Departamentu Przedsiębiorczości, Handlu i Zatrudnienia jeszcze w styczniu bieżącego roku.

Czy redukcja etatów w Irlandii powiązana jest z ostatnimi zwolnieniami w szeregach firm należących do dywizji Microsoft Gaming? Ciężko jednoznacznie stwierdzić, ale pewne jest, że wydawca World of Warcraft, Diablo 4 czy Call of Duty w ostatnim czasie nie jawi się jako wybitnie atrakcyjny pracodawca.

Źródło: Game Developer