Adrian Chmielarz o Silent Hill Ascension. „Nigdy nie widziałem tak upokorzonej i zdegradowanej franczyzy”

Wczoraj zadebiutowało Silent Hill Ascension. To pierwszy powrót do czegoś jakkolwiek związanego z grami z tej serii od 2012 roku. Niestety okazało się, że powrót wręcz katastrofalny, o czym wypowiedział się także Adrian Chmielarz.

Adrian Chmielarz komentuje Silent Hill Ascension

Fani Silent Hill nie mają łatwego życia. Zwłaszcza w dobie, gdy Alan Wake 2 okazuje się hitem, Dead Space powstaje z martwych, a sukcesy każdej kolejnej części Resident Evil nie dziwią w zasadzie nikogo.

Tymczasem niegdyś definiująca gatunek seria przechodzi kryzys i nie doczekała się żadnej kontynuacji od 2012 roku. Od uważanej przez większość fanów za udaną odsłonę dzieli nas jeszcze więcej lat, bo tą jest Shattered Memories z końcówki 2009 roku.

Tak czy inaczej, Konami ogłosiło w zeszłym roku plan ożywienia Silent Hill. Jej pierwszym epizodem jest interaktywny materiał z podtytułem Ascension, który – mówiąc eufemistycznie – niespecjalnie przypadł graczom do gustu.

O całej sprawie wypowiedział się już Adrian Chmielarz – polski deweloper, który jest znany z tego, że zazwyczaj nie gryzie się w język. Twórca Zaginięcia Ethana Cartera czy ostatnio Witchfire w dosadny sposób stwierdził, że jeszcze nigdy nie widział „tak upokorzonej i zdegradowanej franczyzy”.

Z drugiej strony ciężko uznać, że powyższa opinia jest jakkolwiek kontrowersyjna. Zdecydowaną większość jest skłonna zgodzić się z faktem, że ostatnia dekada to dla Silent Hill okres prawdziwej posuchy, którą ciężko porównać z czymkolwiek innym.

Nawiązując dalej do Silent Hill Ascension, Chmielarz podał też przykłady pomysłów, które napływają do twórcy gier z różnych źródeł. I tak w czasie swojej kariery zdążył już usłyszeć o dosyć absurdalnych z punktu widzenia standardowego gracza sugestiach, takich jak przeistoczenie Bulletstorma 2 w pozycję free-to-play czy Witchfire w grę usługę.

Zobacz też: Gry podobne do Uncharted

A jeśli chodzi o samo „Ciche Wzgórze”, fanom pozostaje liczyć, że pozostałe zapowiedziane produkcje – remake drugiej odsłony, Silent Hill f oraz Silent Hill Townfall – okażą się dużo lepszymi dziełami. Przypomnijmy, że za pierwszą z nich odpowiada polski zespół Bloober Team, odpowiedzialny w przeszłości za The Medium czy Layers of Fear.