Podwyżka cen akcesoriów do PS5 w pierwszym kraju! DualSense i inne sprzęty mocno w górę

Wczoraj Sony zdecydowało się wreszcie zaprezentować światu nowy model PS5 z odpinanym napędem. Informacja ta zapewne skłoni niektórych graczy do zakupu sprzętu od japońskiego przedsiębiorstwa, zwłaszcza że mowa o sprzętach zbliżonych cenowo do dotychczasowych modeli. Niestety, ale krótko po tym ogłoszeniu pojawiły się wieści o podwyżkach w segmencie akcesoriów do konsol PlayStation.

Sony podnosi ceny akcesoriów do PS5 w Japonii

Sony potwierdziło, że już niedługo japońscy gracze doświadczą podwyżki cen niemal wszystkich akcesoriów dedykowanych do PS5. Mowa więc nie tylko o słuchawkach Pulse 3D, ale też o padach DualSense, które ciągle sprzedają się wyjątkowo dobrze.

Nowe ceny akcesoriów do konsol PlayStation 5 w Japonii wejdą w życie dokładnie 18 października 2023 roku, a więc już w przyszłym tygodniu. Warto jednak zaznaczyć, że informacja na ten moment dotyczy wyłącznie Kraju Kwitnącej Wiśni, brak więc jakichkolwiek wzmianek na temat Ameryki czy Europy. Nie ma jednak żadnej pewności, czy zmiany ominą te regiony.

Nowe ceny akcesoriów do konsol PS5 prezentują się następująco:

Ceny uwzględniają naliczony już podatek.

• DualSense w kolorach białym i czarnym – 9480 jenów. Aktualna cena to 7678 jenów;
• DualSense w innych kolorach (np. Cosmic Red) – 9980 jenów. Aktualna cena to 8228 jenów;
• Słuchawki Pulse 3D – 12980 jenów. Aktualna cena to 10978 jenów;
• Kamera HD – 7980 jenów. Aktualna cena to 6578 jenów:
• Pilot do konsoli – 3980 jenów. Aktualna cena to 3278 jenów.

Jak więc widać wzrosty są zauważalne i zdecydowanie portfele japońskich graczy odczują tego rodzaju zmiany. Ciężko te ceny przekładać 1:1 na polskie realia, jednak jeśli Sony rzeczywiście zdecyduje się na podwyżki w naszym regionie, to zapewne również dosyć mocno je odczujemy.

Przeczytaj też: Ranking monitorów do gier

Nie są to informacje, które gracze przyjmują dobrze i nie ma co się dziwić, bo kolejny raz duży producent zamierza głębiej sięgać do kieszeni swoich klientów. Ostatecznie więc pozostaje liczyć, że dla nas te wzrosty cen nie będą tak duże, a najlepiej, jeśli ominęłyby ten region. Są to jedna bardzo pobożne życzenia.