Ubisoft szykuje się na całkiem intensywną drugą połowę 2024 roku, bo w repertuarze francuskiego wydawcy poza Star Wars Outlaws znajdzie się też dość kontrowersyjne Assassin’s Creed Shadows. Ostatnio mieliśmy okazję przyjrzeć się nieco bliżej temu, jak prezentować się będzie rozgrywka obu grywalnych postaci i tego, jakie umiejętności będą nam w stanie zaoferować. Podczas ostatniego wywiadu z twórcami poruszony został wątek związany z rozmiarami mapy, która okazuje się nie być aż tak duża.
Assassin’s Creed Shadows nie zaoferuje przesadnie dużego świata
Zastępca głównego dyrektora gry — Simon Lemay-Comtois — w rozmowie z portem VGC odniósł się do tematu rozmiarów mapy, jaka zostanie oddana w ręce graczy. Okazuje się, że będzie ona mniej-więcej podobna do tej, którą oferowało Origins z 2017 roku. Będzie ona jednak cechować się większym zróżnicowaniem terenu niż piaszczyste krajobrazy Egiptu.
Jest mniej więcej podobny do Origins, więc jest mniejszy pod względem terytorialnym od Valhalli. Wokoło Japonii jest trochę zbiorników wodnych, ale to nie jest tak, jak w Grecji w Odysei, gdzie była w połowie woda. W przypadku Japonii tak nie jest. Mamy linie brzegowe, a jezioro Biwa jest bardzo dużym jeziorem, ale [mapa] jest mniej więcej wielkości Origins.
Simon Lemay-Comtoi
Sam rozmiar mapy determinowany jest przez historię, która zostanie przedstawiona w Asssasisn’s Creed Origins. Skoro więc akcja produkcji rozgrywać się będzie na terenach środkowej Japonii, to nie ma sensu, aby rozszerzać świat gry na teren całego kraju.
Historia, na której się koncentrujemy, dotyczy głównie środkowej Japonii, więc nie rozszerzamy się na całą Japonię, dlatego wiedzieliśmy, że mamy ogólny pomysł na terytorium, które chcemy objąć.
Simon Lemay-Comtois
- Sprawdź aktualne ceny Assassin's Creed Shadows w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Assassin's Creed Shadows w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Assassin's Creed Shadows w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Jest to więc idealna wiadomość dla wszystkich, którzy faktycznie zmęczeni są gigantomanią kilku ostatnich gier Ubisoftu. Warto też przypomnieć, że podobny zabieg związany z czasem gry dotyczyć będzie Star Wars Outlaws, które nie będzie molochem na ponad 200 godzin zabawy. Dobrze jest wiedzieć, że Ubisoft przynajmniej w tej materii wyciąga jakieś wnioski.
Źródło: VGC
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.