Entuzjaści serii BioShock naprawdę nie mają łatwego życia, zwłaszcza że od ostatniej pełnoprawnej odsłony tego cyklu mija już ponad 10 lat. Co prawda rok temu wydawca tej marki, czyli 2K drażnił się graczami dość enigmatycznymi wpisami przy okazji 15-lecia tego IP, jednak wówczas nic z tego nie wynikło. Teraz zaś pojawiły się nowe doniesienia, które wskazują, że BioShock 4 mierzy się z poważnymi problemami produkcyjnymi, a los gry jest bardzo niepewny.
Produkcja BioShock 4 ma być najeżona problemami
Według doniesień dostarczanych przez Oops Leaks BioShock 4 ma obecnie znajdować się w „deweloperskim piekle”, a zmiany jakie przetoczyły się przez studio Cloud Chamber są ogromne i dosięgnęły nawet szczebla kierowniczego. Insider twierdzi nawet, że w ubiegłym roku projekt ten został czwarty raz zresetowany, a obecnie zespół pracuje nad przerabianiem dotychczasowych efektów.
Oops Leaks wskazuje, że największą bolączką całego przedsięwzięcia są kwestie fabularne, bo zespół odpowiedzialny za historię do tej pory nie był w stanie „napisać scenariusza godnego tak renomowanej marki”. To właśnie miało być głównym powodem kasowania dotychczasowych postępów.
Dodatkowym problemem zdaje się także organizacja pracy w Cloud Chamber, która — według insidera — z organizacją ma niewiele wspólnego. Problemem ma być nie tylko chaotyczne zarządzanie zasobami ludzkimi, ale przede wszystkim brak doświadczenia wśród sporej części pracowników. Ta ostatnia informacja jest o tyle ciekawa, że w większości dotychczasowych ogłoszeń o pracę kierowana była do deweloperów doświadczonych w tego rodzaju produkcjach.
Przeczytaj też: Mikrofon do nagrywania — najlepsze modele
Wszystko to powoduje, że 2K jako wydawca nie jest pewne sukcesu finansowego tego dzieła, co czyni przyszłość BioShock 4 jeszcze bardziej niepewną i wątpliwą. Insider, który zdradził te wszystkie informacje, stwierdził nawet, że jeśli gra nie zostanie ogłoszona tego lata, to szansę na debiut w roku fiskalnym 2025 będą absolutnie nierealne.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.