Activision Blizzard jednak dogada się z NetEase i wróci do Chin? W sieci pojawiła się bardzo sugestywna fotografia

Blizzard NetEase

Pod koniec 2022 roku dotarła do nas informacja, że w efekcie zakończenia współpracy pomiędzy NetEase a Blizzardem, produkcje tego drugiego przedsiębiorstwa znikną z chińskiego rynku. Biorąc pod uwagę nastroje, w jakich obie firmy się rozstały, to raczej niewiele wskazywało na to, że kiedykolwiek ponownie nawiążą współpracę. Najwidoczniej wcześniejsze animozje nijak mają się do interesów, a ostatnia fotografia, która pojawiła się w sieci, tylko to potwierdza.

Activision Blizzard najpewniej ponownie nawiążę współpracę z NetEase

Na Twitterze/X pojawiła się dziś fotografia przedstawiająca aktualnych CEO NetEease i Blizzarda, czyli kolejno — Dinga Lei oraz Johannę Faries. Na podstawie tego wielu branżowych analityków spodziewa się, że gry od amerykańskiego przedsiębiorstwa ponownie zawitają w Państwie Środka jeszcze w kwietniu. Co więcej, oficjalny komunikat w tej sprawie ma pojawić się już jutro, 10 kwietnia 2024 roku.

■■■■■ ■■■■■■■■■■■■■■■■■

Informacje te dość szybko zostały podłapane przez wiele serwisów na całym świecie i w momencie publikacji tego newsa akcje NetEase na giełdzie w Hongkongu wzrosły o 5%. Niezwykle istotne w całej tej sprawie jest także to, że do tej pory żadna ze stron nie odniosła się do informacji, co jeszcze bardziej podsyca zainteresowanie tematem.

Nie da się ukryć, że wyjście z chińskiego rynku było dla Blizzarda bardzo bolesne finansowo i firma kilkukrotnie próbowała szukać nowych partnerów. Najwidoczniej żaden z kandydatów nie był na tyle atrakcyjny dla Amerykanów, aby ci się na niego zdecydowali. Ciekawe tylko, czy tym razem współpraca między gigantami przebiegać będzie już bez żadnych większych problemów.

Źródło: VGC

O autorze
Przemysław Paterek
Redaktor działów Newsy & Promocje | Recenzent

Swoją przygodę z grami zaczynał od Mario Tennis na Gameboya Color. Wielki fan RPG-ów i strategii. Średnio co kilka miesięcy musi przejść od nowa Gothica. Zobacz więcej...

TAGI:

Niektóre odnośniki w powyższej publikacji to linki afiliacyjne. Jeżeli klikniesz taki link i dokonasz zakupu, otrzymamy niewielką prowizję, a Ty nie poniesiesz żadnych dodatkowych kosztów. | Etyka redakcyjna

Dyskusja na temat wpisu

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.

Ładowanie kolejnych wpisów...
TYLKO DO 31.12!
Zgłaszanie błędu

Błędy zdarzają sie każdemu, nawet nam. Jeżeli uważasz, że w niniejszej publikacji coś się nie zgadza, to poinformuj nas o tym korzystając z formularza poniżej. Autor tekstu otrzyma Twoje zgłoszenie, dzięki czemu będzie mógł go poprawić, jeśli zajdzie taka potrzeba.