Były pracownik Epic Games wykorzystywał swoje uprawnienia, by zarobić kosztem graczy i twórców Fortnite!

fortnite

Rosyjski oddział Epic Games jest na celowniku po tym, jak wykryto ciemne interesy jednego z byłych pracowników zajmujących się Fortnite. Miał on sprzedawać kody na przedmioty z gry na czarnym rynku, doprowadzać do przecieków informacji oraz sabotować twórców map.

Ciemne interesy jednego z pracowników zajmujących się Fortnite

Na Twitterze FN News udostępniono informację o działaniach byłego pracownika rosyjskiego oddziału Epic Games. Zgodnie z przekazanymi informacjami, głównym zarzutem jest generowanie i sprzedawani na czarnym rynku kodów na kilof Merry Minty — unikatowy wariant wyglądu, dostępny jedynie przy zakupach w sklepach GameStop.

■■■■■ ■■■■■■■■■■■■■■■■■

Do tego pojawiły się dowody, według których dopuszczał się on przecieków poufnych informacji do zaprzyjaźnionych blogerów. Wykorzystywał również swoje dostępy, by podwyższać popularność map stworzonych przez jego znajomych, jednocześnie sabotując konkurencję. Warto tutaj wspomnieć, że twórcy map w Fortnite mogą zarabiać na swoich kreacjach.

W odpowiedzi Epic Games poinformowało, że obecnie bada sprawę, a wszelkie uprawnienia sprawcy zostały usunięte. Jednocześnie twórcy usunęli część wideo przedstawiających dowody, gdyż te miały zawierać w sobie dane osobowe członków społeczności Fortnite.

Przeczytaj też: Najlepsze gry battle royale

Obecnie czekamy na dalsze informacje i wynik wewnętrznego śledztwa. Wiele sugeruje też, że w precedens był wplątany nie tylko jedna osoba, ale cały rosyjski oddział Epic Games.

O autorze
Szymon Greloch
Autor

Nerd pełną gębą. Uwielbia strategie i gry sieciowe, w szczególności MOBA. Od małego przykuty do komputera, spędził przy pierwszym Down of War i Gothicach większość młodości. Do dzisiaj czeka na dobrą grę o Custodes z Warhammera 40k. Wcześniej mocno związany z HotSem, dzisiaj delektuje się pełnią gamingu. W wolnych chwilach pomaga przy organizacji wydarzeń masowych związanych z fantastyką.

Liczba wpisów: 112 (w redakcji od 25.10.2022)

Niektóre odnośniki w powyższej publikacji to linki afiliacyjne. Jeżeli klikniesz taki link i dokonasz zakupu, otrzymamy niewielką prowizję, a Ty nie poniesiesz żadnych dodatkowych kosztów. | Etyka redakcyjna

Dyskusja na temat wpisu

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.

Ładowanie kolejnych wpisów...
MEGA OKAZJA!
Zgłaszanie błędu

Błędy zdarzają sie każdemu, nawet nam. Jeżeli uważasz, że w niniejszej publikacji coś się nie zgadza, to poinformuj nas o tym korzystając z formularza poniżej. Autor tekstu otrzyma Twoje zgłoszenie, dzięki czemu będzie mógł go poprawić, jeśli zajdzie taka potrzeba.