Jeżeli chodzi o gry battle royale, to Call of Duty: Warzone jest jednym z najlepszych i zarazem najpopularniejszych przedstawicieli gatunku. Twórcy stale aktualizują swoją produkcję, regularnie wprowadzając nowe sezony, a w tym m.in. bronie i mapy. Pierwszą i zdecydowanie najcieplej przyjętą mapą w Warzone był Verdańsk, który ostatecznie został zniszczony i zastąpiony nową planszą. Okazuje się jednak, że gracze pokochali tę mapę i chcą jej powrotu, czego doskonałym dowodem jest pewna petycja.
Petycja o przywrócenie Verdańska do Warzone
W serwisie Change.org powstała petycja, w której gracze żądają przywrócenia mapy Verdańsk do Call of Duty: Warzone. Na moment publikacji niniejszej wiadomości swój podpis złożyło już blisko 15 tysięcy osób, więc można powiedzieć, że głos społeczności zaczyna być słyszalny. Ale czy dotrze aż do Activision, w stosunku do którego kierowana jest ów petycja? Ciężko powiedzieć, ale warto być dobrej myśli.
Przeczytaj też: Dysk do PS5 – najlepsze modele
We wniosku można przeczytać, że społeczność nie chce być zmuszana do grania w konkretnym trybie lub na konkretnej mapie — gracze domagają się opcji wyboru, ponieważ jak uargumentowano — „nie wszyscy lubią klimaty II wojny światowej”, w których to utrzymana jest Caldera (obecna „główna” mapa). Słowa graczy pokrywają się z zapewnieniami samego Activision, które upatruje słabej sprzedaży Vanguarda właśnie w drugowojennym motywie. Internetowe petycje zwykle przechodzą bez echa, ale może jakimś cudem tym razem będzie inaczej. Jeżeli Activision zdecyduje się odpowiedzieć na żądania graczy, to na pewno o tym napiszemy.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.