Christopher Judge nie użyczy głosu młodemu Kratosowi w God of War Remaster. Jasne stanowisko aktora

W ostatnim czasie świat obiegły bardzo interesujące doniesienia, jakoby Sony szykowało się do odświeżenia klasycznej trylogii serii God of War. Co prawda nic w tej materii nie zostało potwierdzone lub oficjalnie ogłoszone, ale wyobraźnia wielu graczy i tak została rozgrzana do czerwoności. Na bazie dotychczasowych doniesień postanowiono zapytać Christophera Judge, czy możemy spodziewać się jego angażu w potencjalnych remasterach greckich przygód Kratosa.

Christopher Judge z szacunku do TC Karsona nie udzieliłby Kratosowi głosu w trylogii God of War Remaster

W trakcie rozmowy na kanale AbdBayem Christopher Judge wyjawił, że jakiś czas temu został poproszony przez Santa Monica Studios (lub Sony) o spróbowanie dopasowania się do głosu Kratosa z pierwszej trylogii God of War — TC Carsona. Aktor odrzucił jednak tę propozycję, argumentując swoją decyzję tym, iż byłby to przejaw braku szacunku dla kolegi po fachu i samej postaci Ducha Sparty.

Nawet gdyby pytali, powiedziałbym, że nie. Nie tak dawno temu zaproponowano mi coś i musiałem odmówić, ponieważ chcieli, żebym w jakiś sposób pasował do tej postaci, a ja powiedziałem, że absolutnie nie.

Christopher Judge

Obecny głos Kratosa wyjaśnił, że jego decyzja podyktowana jest szacunkiem do innych aktorów głosowych, a często są oni niedoceniani za wkład, jaki wnoszą do tego rodzaju projektów. Judge twierdzi też, że korzystanie z dorobku wypracowanego przez innego artysty jest „z natury złe”.

Ponadto mężczyzna przyznał, że od początku chciał odcisnąć na starszym Kratosie swoje piętno.

Przeczytaj też: Gry podobne do Fallout

Jeśli więc Santa Monica Studios rzeczywiście pracuje nad odświeżeniem greckiej trylogii God of War, to konieczne będzie zatrudnienie do pracy nowego aktora lub skontaktowanie się z TC Carsonem.

Ten jednak nie pojawia się jako młody Kratos w God of War Ragnarok Valhalla, więc nie można wykluczyć, iż nie jest on zainteresowany takim angażem. Możliwe, że przy okazji ogłoszenia, a potem kampanii marketingowej dowiemy się czegoś więcej na temat potencjalnej obsady.

Źródło: The Gamer