Ciekawa mechanika usunięta z Kingdom Come: Deliverence 2. Wpływało na nią nasze postępowanie

Kingdom Come Deliverance 2

Kingdom Come: Deliverence 2 jest sequelem wydanej w 2018 roku produkcji, której akcja rozgrywa się w średniowiecznych Czechach. Choć nie wszyscy wypowiadają się o niej pozytywnie, nie można odmówić jej rozmachu i dopracowania. Niedawno okazało się, że wśród porzuconych pomysłów na mechaniki w grze znalazła się taka, która karałaby gracza za złe uczynki lub pomagała za dobre.

Koszmary Henryka, czyli sny jako kara

Zwiastun Kingdom Come: Deliverence 2

Jak wspomina portal GamesRadar, producent wykonawczy gry Martin Klíma podzielił się z redakcją CzechCrunch informacją o ciekawej mechanice w grze, która została porzucona. Mowa o śnie, a zależał on od tego, czy Henryk był godnym naśladowania człowiekiem, czy jednak przestępcą.

■■■■■ ■■■■■■■■■■■■■■■■■

Gdyby nasz bohater przeszedł na ciemną stronę, zajmując się zabójstwami i kradzieżami, nawiedzałyby go koszmary, z którymi musiałby się zmierzyć. Gdybyśmy pokonali nasze wewnętrzne demony, otrzymalibyśmy punkt umiejętności, zaś po przegranej jakość snu by się pogorszyła, przez co odzyskalibyśmy mniej energii.

Jeśli jednak Henryk postępowałby uczciwie i szlachetnie, mógłby liczyć na przyjemne sny, które wskazałyby położenie jakiegoś skarbu w prawdziwym świecie. Krótko mówiąc, działałoby to jak swego rodzaju system karmy.

Mechanika nie została usunięta całkowicie, jednak znalazła się w grze w mocno uproszczonej wersji. Henryk konsekwencje swoich czynów odczuje dopiero na koniec gry w trakcie snu.

Godnym wspomnienia jest również to, że Kingdom Come: Deliverence 2 otrzymało już aktualizację dodającą tryb Hardcore, moduł rozgrywki, który wymaga dużo więcej od gracza względem normalnego poziomu trudności.

Źródło: GamesRadar, CzechCrunch

O autorze
Marcel Goska
Redaktor działu Newsy & Promocje

Zaczął interesować się grami od momentu otrzymania PSP na komunię. Nie faworyzuje żadnego gatunku gier, odpali wszystko, co wpadnie mu w oko. Zobacz więcej...

Niektóre odnośniki w powyższej publikacji to linki afiliacyjne. Jeżeli klikniesz taki link i dokonasz zakupu, otrzymamy niewielką prowizję, a Ty nie poniesiesz żadnych dodatkowych kosztów. | Etyka redakcyjna

Dyskusja na temat wpisu

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.

Ładowanie kolejnych wpisów...
Poradnik został zaktualizowany
Zgłaszanie błędu

Błędy zdarzają sie każdemu, nawet nam. Jeżeli uważasz, że w niniejszej publikacji coś się nie zgadza, to poinformuj nas o tym korzystając z formularza poniżej. Autor tekstu otrzyma Twoje zgłoszenie, dzięki czemu będzie mógł go poprawić, jeśli zajdzie taka potrzeba.