Clockwork Revolution czerpie inspiracje z dwóch gier i żadną z nich nie jest BioShock Infinite

Tuż po zapowiedzi twórcy Clockwork Revolution zostali oskarżeni o plagiat BioShocka. Wygląda jednak na to, że inExile Entertainment w wielu aspektach czerpało inspiracje z zupełnie innych tytułów. Chad Moore – reżyser gry, który w przeszłości pracował w studiu Troika Games – ujawnił, że wspomniana produkcja jest „owocem miłości” dwóch legendarnych RPG-ów.

Reżyser Clockwork Revolution opisuje grę jako „owoc miłości” Arcanum i Vampire: The Masquerade – Bloodlines

Moore podzielił się inspiracjami we wpisie opublikowanym na portalu społecznościowym Twitter. Deweloper stwierdził, że m.in. za sprawą fascynującej narracji, zaawansowanym systemom RPG, wciągającej rozgrywki czy też reagowaniu na poczynania gracza „zawsze opisuje Clockwork Revolution jako owoc miłości Arcanum i Vampire: The Masquerade – Bloodlines”.

W tym miejscu należy podkreślić, że Chad Moore miał okazję rozwijać oba wspomniane tytuły. W przypadku prac nad Arcanum pełnił funkcję programisty. Przy Vampire: The Masquerade – Bloodlines pracował natomiast jako scenarzysta oraz grafik głównych postaci. Informacja o podobieństwach Clockwork Revolution do wymienionych RPG-ów jest więc świetną wiadomością dla ich fanów.

Zobacz też: Najlepsze powieści wizualne

Na koniec warto przypomnieć, że Clockwork Revolution powstaje z myślą o komputerach osobistych oraz konsolach Xbox Series X|S. Gra ma zadebiutować na rynku w „odpowiednim czasie”. Należy także pamiętać, że nadchodząca produkcja studia inXile Entertainment trafi w dniu swojej premiery do biblioteki Xbox Game Pass.