Zaledwie chwilę temu okazało się, że Unia Europejska zaakceptowała przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft. Oświadczenie w tej sprawie wydało już CMA, które zablokowało transakcję w swoim kraju. Brytyjczycy podkreślili, że szanują decyzję swoich europejskich odpowiedników, ale nie wpłynie ona na ich stanowisko.
Komunikat CMA w sprawie zgody UE na przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft
Na początku oświadczenia Brytyjczycy podkreślili, że razem z europejskimi i amerykańskimi regulatorami są zgodni co do jednego – zaakceptowanie przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft zaszkodzi konkurencji w sektorze grania w chmurze. Komisja Europejska stwierdziła dodatkowo, że proponowane przez „giganta z Redmond” środki zaradcze są wystarczające, aby do tego nie dopuścić.
Zupełnie inne podejście ma CMA, które twardo stoi przy swojej decyzji. Jak możemy przeczytać w komunikacie, zaakceptowane dziś przez UE propozycje Microsoftu pozwoliłyby firmie definiować cloud gaming przez najbliższe 10 lat.
Sytuacja ta miałaby w opinii brytyjskich urzędników doprowadzić do zastąpienia otwartego i konkurencyjnego rynku takim, który podlega bieżącym regulacjom w kwestii gier sprzedawanych przez Microsoft, platform, którym je oferuje oraz warunków sprzedaży. CMA podkreśla, że był to jeden z powodów, dla których zdecydowano o niewydaniu zgody na wartą kilkadziesiąt miliardów transakcję.
Zobacz też: Mikrofon do nagrywania – najlepsze modele
- Sprawdź aktualne ceny Xbox Series X w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Xbox Series X w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Xbox Series X w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Na końcu CMA przyznaje wprost – organizacja szanuje decyzję Unii Europejskiej, ale nie zamierza jednak zmieniać swojego stanowiska. Przed Microsoftem wciąż więc długa droga, zanim uda się przekonać do umowy wszystkie najważniejsze organy antymonopolowe.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.