Deweloper pracujący dla PlayStation odpowiada na krytykę potencjalnej zmiany strategii Microsoftu

PlayStation Xbox

Ostatnie doniesienia dotyczące nowych planów wydawniczych Microsoftu, w ramach których produkcje Xbox Game Studios trafiałyby na inne platformy, wzbudziły w branży spore kontrowersje. Część fanów ekosystemu „Zielonych” jest tymi pogłoskami niezwykle rozczarowana i wątpi w jakąkolwiek przyszłość dla konsol produkowanych przez giganta z Redmond. Teraz do sprawy odniósł się jeden z deweloperów pracujący przy grach PlayStation.

Gracze nie muszą obawiać się, że potencjalny brak konkurencji dla PlayStation negatywnie wpłynie na jakość gier

Potencjalny brak ekskluzywności gier Xbox Game Studios niepokoi spore grono graczy, którzy obawiają się, że brak konkurencji dla PlayStation może negatywnie wpłynąć na segment produkcji konsolowych. Istnieje bowiem obawa, że Sony nie mając żadnego rywala, zacznie tworzyć gorsze jakościowo tytuły.

■■■■■ ■■■■■■■■■■■■■■■■■

Do obaw tych odniósł się jeden z deweloperów, który pracował przy God of War z 2018 roku, The Last of Us Part I i Days Gone — Robert Morrison. Twierdzi on, że gracze nie muszą się obawiać pogorszenia jakości, bo studia należące do Sony nie traktują ekip Nintendo i Xboxa, jako konkurentów na rynku.

Niektórzy wyrażają zrozumiałą obawę, że postrzegany brak konkurencji może obniżyć jakość wydań. Na poziomie deweloperskim studia PlayStation nie konkurują ze studiami Xbox czy Nintendo. Wszyscy kierujemy się wewnętrznym pragnieniem stworzenia możliwie najlepszego dzieła.

Robert Morrison

Z jednej strony może być w tym sporo prawdy, bo mało który deweloper chce wydać średnią grę i z reguły stara się robić je możliwie jak najlepsze. Jest tutaj jednak pewne „ale”, którym bywają wydawcy. Firmy te raczej rzadko patrzą na gry w takich kategoriach, bo przedkładają oni często jakość dzieła nad potencjalny zarobek.

Warto też pamiętać, że wszystkie dotychczasowe informacje o zmianach strategii Xboxa to jedynie pogłoski i nie są one niczym potwierdzone. Wszystko okaże się w przyszłym tygodniu podczas „specjalnego wydarzenia biznesowego”, o którym wspominał ostatnio Phil Spencer. Sprawa jest więc rozwojowa i warto trzymać rękę na pulsie, bo obawy dotyczące braku konkurencji dla PlayStation mogą być po prostu bezzasadne.

Źródło: Twitter/X: Robert Morrison

O autorze
Przemysław Paterek
Redaktor działów Newsy & Promocje | Recenzent

Swoją przygodę z grami zaczynał od Mario Tennis na Gameboya Color. Wielki fan RPG-ów i strategii. Średnio co kilka miesięcy musi przejść od nowa Gothica. Zobacz więcej...

Niektóre odnośniki w powyższej publikacji to linki afiliacyjne. Jeżeli klikniesz taki link i dokonasz zakupu, otrzymamy niewielką prowizję, a Ty nie poniesiesz żadnych dodatkowych kosztów. | Etyka redakcyjna

Dyskusja na temat wpisu

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.

Ładowanie kolejnych wpisów...
Kup i graj już teraz
Zgłaszanie błędu

Błędy zdarzają sie każdemu, nawet nam. Jeżeli uważasz, że w niniejszej publikacji coś się nie zgadza, to poinformuj nas o tym korzystając z formularza poniżej. Autor tekstu otrzyma Twoje zgłoszenie, dzięki czemu będzie mógł go poprawić, jeśli zajdzie taka potrzeba.