Aktualnie jednym z popularniejszych komunikatorów, który pełni jednocześnie funkcje społecznościowe jest Discord. Na przestrzeni lat aplikacja ta zyskiwała coraz większe grono odbiorców, znacząco odskakując konkurencji. Najnowsze doniesienia wskazują jednak, że niebawem na posiadaczy tego komunikatora czeka całkiem niemiła niespodzianka.
Discord doczeka się sponsorowanych treści, lecz te mają być spersonalizowane pod graczy
Według raportu The Wall Street Journal (via. Dexerto) już w tym tygodniu na Discordzie pojawią się treści sponsorowane w formie reklam i tzw. wyzwań. Przekazane informacje sugerują, że owe reklamy będą pojawiać się w lewym dolnym rogu aplikacji i mają mieć raczej nieinwazyjny charakter.
Dodatkowo wszystkie te sponsorowane treści w formie banerów mają być personalizowane pod danego użytkownika. Na podstawie ogrywanych gier, ale też wieku czy lokalizacji pojawiać się będą reklamy, które powinny trafiać w gusta konkretnych osób.
Reklamy będą kierowane do użytkowników na podstawie ich rozgrywki, wieku i danych o lokalizacji geograficznej i pojawią się w lewym dolnym rogu ekranów użytkowników.
Peter Sellis, starszy wiceprezes ds. produktu Discorda
Reakcja części graczy była do przewidzenia i nie jest ona przesadnie entuzjastyczna. Niektórzy twierdzą, że deweloperzy odpowiedzialni za Discorda powinni wziąć się za rozwijanie i naprawianie aplikacji, a nie dodawanie treści sponsorowanych. Jeszcze inni wskazują, że przecież firma zarabia m.in. na Discord Nitro, czyli swego rodzaju wersji premium aplikacji, która zapewnia dostęp do dodatkowych funkcji i opcji.
Z drugiej strony jednak trzeba mieć na uwadzę, że utrzymanie serwerów i dostarczanie wspomnianych wyżej usprawnień kosztuje, a decyzja o dodatkowym finansowaniu niekoniecznie musiała wynikać wyłącznie z samej chciwości. Warto w tym miejscu pamiętać, że plany te zostały ujawnione przez firmę jeszcze na początku zeszłego miesiąca. Już wtedy zapewniano, że nie będą to treści inwazyjne lub (co gorsza) promujące oszustwa.
Dopóki owe reklamy i treści sponsorowane nie pojawią się w aplikacji, ciężko ocenić, czy faktycznie jest się czego obawiać. Teraz wszystko jest w rękach deweloperów odpowiedzialnych za Discord i to od ich decyzji uzależnione będzie zaufanie milionów użytkowników. Głupotą byłoby teraz mocno to nadwyrężać.
Źródło: Dexerto
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.