Dragon Age The Veilguard będzie „dojrzałą grą RPG”. Twórcy nie boją się nagości i pikantnych scen

BioWare szykuje się coraz bardziej do premiery wyczekiwane przez wielu Dragon Age The Veilguard, a więc kontynuacji jednej z popularniejszych serii RPG. Ostatnio dowiedzieliśmy się, że produkcja ta zaoferuje całkiem rozbudowany system transmogryfikacji, a jednocześnie będzie pozwalać na dość szerokie możliwości kreowania poziomu trudności. Okazuje się, że produkcja będzie też cechować się elementami kierowanymi typowo do bardziej dorosłego gracza.

Dragon Age The Veilguard nie będzie obawiać się przedstawiania bardziej pikantnych scen

W rozmowie z serwisem Game Informer deweloperzy z BioWare poruszyli temat bardziej zażyłych relacji z niektórymi postaciami oraz kwestię samej nagości w Dragon Age The Veilguard. Według Wesley LeBlanc sam fakt, iż nagość jest widoczna w kreatorze postaci, oznacza, że nagość będzie też widoczna w innych miejscach gry, czyli np. podczas scen miłosnych uniesień.

Biorąc pod uwagę, że nie tylko my będziemy mogli wchodzić w relacje z postaciami NPC, ale same postacie niezależne będą ze sobą romansować, zdaje się to być jak najbardziej zrozumiałe. Może to bowiem dodać grze jeszcze większej głębi i sprawić, że cały świat przedstawiony będzie bardziej żywy.

Dyrektora gry — Corrine Busche — twierdzi nawet, że fani gier od BioWare będą zachwyceni tymi aspektami, a jednocześnie przyznała, że Dragon Age The Veilguard będzie „dojrzałą grą RPG”. Oby więc tak było, bo akurat w tych kwestiach łatwo o przesadę, brak smaku czy po prostu kicz.

Przy tym wszystkim warto pamiętać, że nawet jeśli takie aspekty jak nagość i relacje pomiędzy postaciami NPC są istotne z punktu widzenia świata przedstawionego, tak nadal jest to tylko dodatek. Istotne są elementy gameplayu oraz poszczególne mechaniki, które stanowić będą o prawdziwej jakości gry. O tym, jak to wypadnie w rzeczywistości, przekonamy się dopiero w po premierze.

Źródło: Game Informer