Dla entuzjastów gier z gatunku RPG pierwsza odsłona cyklu Dragon’s Dogma stała się wyjątkową pozycją do której warto wracać. Po latach ciszy Capcom wreszcie zdecydował się ujawnić nieco więcej szczegółów na temat sequela, który za jakiś czas trafi do sprzedaży. Ma być to produkcja oferująca prawdziwie otwarty i nieprzewidywalny świat, a przekonał się o tym sam reżyser gry.
Dragon’s Dogma 2 może zaskoczyć nieprzewidywalnością, a historia reżysera gry jest tego świetnym przykładem
W najnowszym wydaniu czasopisma Edge Magazine znaleźć można wywiad z aktualnym reżyserem Dragon’s Dogma 2 — Hidekim Itsuno — który postanowił opowiedzieć nieco na temat tej produkcji. Przedstawił on interesującą historię, jak podczas swojej przygody napotkał jaskiniowego trolla, który w trakcie potyczki zmasakrował kompanów dewelopera.
Zmuszony do ucieczki nie był pewny, czy wyjdzie on z tego cało, jednak ostatecznie dotarł do jednej z pobliskich wiosek. Nieproszony towarzysz nie zamierzał jednak odpuszczać, co spowodowało dość niespodziewaną reakcję mieszkańców. Zamiast uciekać i chować się przed trollem postanowili po prostu zatłuc go, wykorzystując fakt większej liczebności i determinacji.
Itsumo opisując to nietypowe zdarzenie, stwierdził, że miał wrażenie, jakoby cała ta historia była po prostu oskryptowana, tak aby doprowadzić właśnie do tego momentu. Dragon’s Dogma 2 nie posiada jednak żadnych skryptów, triggerów czy flag, to po prostu było całkowicie losowe zdarzenie, którego nikt nie mógł się spodziewać.
Wychodzi więc na to, że naszymi działaniami będziemy sprowadzić na Bogu ducha winne wioski trolle i inne maszkary, aby mieszkańcy w akcie pospolitego ruszenia zatłukli nieproszonych gości. Jednocześnie będziemy mogli wyzwalać pewien chaos, który dla każdego gracze będzie cechował się czymś zupełnie innym.
Przeczytaj też: Laptop gamingowy do 8000 zł
Wychodzi więc na to, że Dragon’s Dogma 2 znacząco rozwinie to, co znane nam było z pierwszej odsłony cyklu i odda w ręce graczy jeszcze większą swobodę. Teoretycznie można się było tego spodziewać, jednakże skala tego — przynajmniej na papierze — może zaskakiwać.
Czy po premierze faktycznie będziemy oczarowani wolnością, jaką zaserwuje nam Capcom? Tego na razie nie wiadomo, ale warto być jak najlepszej myśli.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.