Przez lata wydawania corocznych odsłon seria FIFA dosłownie zdominowała sektor symulatorów piłkarskich. Przyszedł jednak czas na zmiany – EA nie dogadało się ze światową organizacją zarządzającą tym sportem, więc następna odsłona cyklu będzie znana jako EA Sports FC. To właśnie z tym faktem może wiązać się pewna przykra niespodzianka dla wciąż grających w starsze odsłony franczyzy, bo wkrótce utracą oni dostęp do działających w nich funkcji online.
EA zamyka serwery FIFA 18, FIFA 19, FIFA 20 i FIFA 21
Już wkrótce funkcje online przestaną być dostępne w czterech starszych odsłonach serii FIFA. EA przekazało bowiem nam niedawno, że serwery FIFA 18, FIFA 19, FIFA 20 i FIFA 21 zostaną wyłączone już 6 listopada 2023 roku.
Komunikat dotyczy wszystkich platform, gdzie Ultimate Team był jeszcze dostępny. Już na początku tego roku serwery przeszły w tryb offline w przypadku gier FIFA 18 i FIFA 19 na PS3, Xboxa 360 i Nintendo Switch.
Na Reddicie sporo fanów serii spekuluje na temat prawdopodobnych przyczyn decyzji „Elektroników”. Wielu z nich twierdzi, że może to być spowodowane kłopotami licencyjnymi, które wiążą się z wykorzystaniem nazwy światowej federacji piłkarskiej – takie domysły wynikają z faktu, że serwery poprzednich części serii były wyłączane po upływie dłuższego czasu od momentu premiery.
Być może gracze oberwą więc rykoszetem wskutek braku porozumienia pomiędzy EA i FIFĄ. Inne opinie sugerują z kolei, że taki obrót spraw jest chęcią przymuszenia użytkowników do przejścia na nowsze odsłony cyklu.
Zobacz też: Ranking kamer samochodowych
- Sprawdź aktualne ceny FIFA 23 w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny FIFA 23 w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny FIFA 23 w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Tak czy inaczej, era symulatorów piłkarskich FIFA od EA powoli dobiega końca. Ich kontynuatorem będzie EA Sports FC, którego prezentacja ma mieć miejsce już tego lata.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.