Amerykańska komisja handlu znowu atakuje Microsoft! Mowa „zdegradowaniu” Xbox Game Pass

Mimo że od przejęcia Activision Blizzard minęło już trochę czasu, a gry od tego wydawcy zaczynają trafiać do Xbox Game Pass, tak niektóre organy nadal mają spory problem z tym zakupem. Jednym z nich jest FTC, które nawet przy okazji styczniowych zwolnień w Microsofcie wróciło do tego tematu. Okazuje się, że komisja ta wzięła także pod uwagę ostatnie zapowiedzi zmian w abonamencie od „Zielonych” i znowu szykuje dokumenty.

Przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft znowu na celowniku FTC

Tom Warren przekazał, że Federalna Komisja Handlu (FTC) złożyła do sądu apelacyjnego USA pozew, w którym dość mocno krytykuje ostatnie zmiany i podwyżki, które wprowadza lub planuje wprowadzić Microsoft do Xbox Game Pass. Organ krytycznie odnosi się do działań firmy i twierdzi, że po tych transformacjach usługa będzie „zdegradowana” i niekorzystna dla nowych członków, którzy nie będą mieli dostępu do gier na premierę (Day One) za kwotę 14,99 dolarów.

Podwyżki cen i degradacja produktów firmy Microsoft — w połączeniu ze zmniejszonymi inwestycjami Microsoft w produkcję i jakość produktów w wyniku zwolnień pracowników — to cechy charakterystyczne firmy sprawującej władzę rynkową po fuzji. Degradacja produktu – usunięcie najcenniejszych gier z nowej usługi Microsoftu – w połączeniu z podwyżką cen dla obecnych użytkowników, to dokładnie ten rodzaj szkody dla konsumentów wynikającej z fuzji, jaką zarzuca FTC.

Fragment pozwu FTC

Warto w tym miejscu zaznaczyć, że dokument ten nie jest osobną sprawą zakładaną przez komisję, a jest swego rodzaju częścią całego złożonego procesu odwoławczego od decyzji sądu rejonowego. W ten sposób urzędnicy starają się argumentować, że decyzja podjęta wymiar sprawiedliwości była błędem i zakup Activision Blizzard przez Microsoft trzeba po prostu cofnąć.

Inna sprawa, że Microsoft zapowiadał w trakcie procesów, że zakup za prawie 70 miliardów dolarów nie wpłynie negatywnie na ceny samego Xbox Game Pass oraz stan zatrudnienia w firmach. Rzeczywistość okazała się jednak nieco inna, bo zwolnienia już były, a teraz doszły podwyżki cen i zmiany pakietów.

Ciężko stwierdzić, czy działania urzędników przyniosą jakiś skutek, a machiny urzędów i sądów potrafią wolno mielić, zwłaszcza w przypadku takich spraw. Na razie FTC zdaje się szykować do kolejnych batalii, choć nie ma pewności, że do jakiejkolwiek rozprawy dojdzie.

Źródło: The Verge