Wczoraj gruchnęła bardzo zaskakująca wiadomość, że szef studia Arrowhead Games Studios zrezygnował ze swojego stanowiska, aby zająć się dalszym rozwojem gry bez konieczności zajmowania się biznesowymi i czysto organizacyjnymi sprawami. Jest to całkiem ciekawy i raczej niespotykany przypadek, który pokazuje, że mowa o człowieku z pasją. Teraz zaś ujawnił on swój punkt widzenia na dalszy rozwój Helldivers 2, który naprawdę może napawać sporym optymizmem.
Były szef Arrowhead udowadnia, że doskonale rozumie, czego potrzebuje Helldivers 2
Pod jednym ze wpisów umieszczonych przez Johana Pilestedta na Twitterze/X pojawił się komentarz jednego z graczy, który wypunktował wszystkie problemy, które aktualnie trapią Helldivers 2. Poruszone zostały tematy słabych lub wręcz złych projektów broni, dość liniowych inwazji wrogich frakcji, czy słabego designu wielu pancerzy.
Co ciekawe Pilestedt zgodził się ze wszystkimi tymi stwierdzeniami, co pokazuje, że w ostatnim czasie realizacja kolejnych elementów gry nieco rozminęła się nawet z jego oczekiwaniami.
W innym wpisie poruszony został temat zapewnienia deweloperom większego czasu, jaki poświęcają na grę i sprawdzanie opracowywanych nowości. Jak przyznał deweloper „trudno podejmować właściwe decyzje, jeśli wzrok nie jest skierowany na drogę”. Nie sposób się z tym stwierdzeniem nie zgodzić.
Bardzo dobre pytanie. Pierwszą rzeczą, którą musimy zrobić, to zapewnić deweloperom więcej czasu na grę. Trudno podejmować właściwe decyzje, jeśli wzrok nie jest skierowany na drogę.
Po drugie, chcę mieć pewność, że aktywnie przyglądamy się nastrojom i tworzymy całościowy obraz, DLACZEGO przekazywana jest informacja zwrotna. Moja robocza teoria jest taka, że TTK (ang. time to kill — czas potrzebny na zabicie wroga) jest za wysoki.
Johan Pilestedt
- Sprawdź aktualne ceny Helldivers 2 w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Helldivers 2 w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Helldivers 2 w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Widać, że deweloper zna się na swojej pracy i doskonale rozumie najważniejsze założenia, jakimi powinna cechować się gra. To zaś może napawać optymizmem, zwłaszcza po uwzględnieniu ostatnich zapewnień menedżera społeczności, który powiedział, że od teraz aktualizacje będą pojawiać się nieco rzadziej. Oby wszystko to przyniosło wymierne skutki.
Źródło: Twitter/X: Pilestedt
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.