Immortals of Aveum jawi się jako naprawdę ogromna gra. Twórcy mówią, że nie będzie to „magiczne Call of Duty”

Wczoraj Electronic Arts i Ascendant Studios oficjalnie zapowiedziało jeden ze swoich nadchodzących tytułów jakim jest Immortals of Aveum. Przy tej okazji opublikowany został konkretny zwiastun oraz dowiedzieliśmy się nieco na temat najważniejszych założeń tego projektu. Teraz zaś twórcy postanowili podzielić się nowymi szczegółami, które rzucają nieco więcej światła na tę produkcję.

Według zapewnień twórców Immortals of Aveum nie będzie „magicznym Call of Duty”

W rozmowie z dziennikarzami deweloperzy z Ascendant Studios — Bret Robbins i Dave Bogan — podzielili się wieloma konkretnymi informacjami na temat założeń oraz planów jakie przyświecały i nadal przyświecają twórcom w pracach nad Immortal of Aveum.

Według Robbinsa fakt, iż produkcja ta powstaje na silniku Unreal Engine 5.1, sprawia, że na premierę gracze doświadczą „tytułu jakiego nie widziano od wielu, wielu lat”. Sam pomysł na grę zrodził się z przeszło 60-stronnicowej dokumentacji projektowej oraz różnych grafik koncepcyjnych, które z czasem złożone zostały w jedno przez Bogana.

Projekt okazał się dla mnie darem od losu, bo mogłem wtłoczyć w niego wszystkie wizualne inspiracje z moich szczenięcych lat, na przykład stare kreskówki o Grendizerze, Cylonów z Battlestar Galactica albo Dungeons & Dragons”. Wszystko to się łączyło, tworząc unikalną wizualną mieszankę moich inspiracji z dzieciństwa.

Bret Robbins — założyciel studia Ascendant Studios

Jednocześnie realizacja tego pomysłu wymagała od deweloperów odejścia od klasycznych kanonów gier i opowieści fantasy i stworzenia czegoś absolutnie od zera.

Twórcy podkreślili, iż nie chcą oni robić „Call of Duty w wersji fantasy”, a zamiast tego zaoferować rozbudowaną, a zarazem angażującą linię fabularną. Według zapewnień przejście Immortals of Aveum może zająć od 20 do 25 godzin, jednak osoby, które będą chciały wycisnąć z tej gry jeszcze więcej, muszą przygotować się na nieco dłuższą przygodę.

Nie tworzymy Call of Duty w wersji fantasy. Nasza gra jest oryginalna. Mamy wiele elementów eksploracji świata, zagadek, mechanik z łamigłówkami oraz mnóstwo dodatkowych zawartości. Ta gra jest ogromna. Jeśli chcesz przejść ją od razu, rozrywka zajmie od 20 do 25 godzin, ale jeśli naprawdę chcesz odkrywać świat i robić wiele rzeczy, przejście gry zajmie dużo dłużej.

Bret Robbins — założyciel studia Ascendant Studios

Ciekawym aspektem zdają się także słowa Robbinsa, który stwierdza, że jego dzieło nie będzie „prowadziło gracza za rękę” i oferowało jedynie korytarzową rozgrywkę. Zamiast tego pozycja będzie ponoć zmuszać do ruszenia głową i odkrywania nowych obszarów przy pomocy umiejętności nabywanych przez głównego bohatera.

Przeczytaj też: Lekki laptop — najlepsze modele

Wszystko to zapowiada się całkiem ciekawie i nawet na swój sposób oryginalnie, więc tym bardziej Immortals of Aveum zdaje się pozycją, której warto będzie dać szansę przy okazji premiery. Ta ma nastąpić za stosunkowo niedługi czas, bo już 20 lipca 2023 roku. Będzie to kolejny tytuł, który ominie konsole poprzedniej generacji i trafi wyłącznie na PC, PS5 oraz Xbox Series X|S.