Japończycy krytyczni wobec bohatera Assassin’s Creed Shadows! Poprawność polityczna zaszła za daleko?

Assassin's Creed Shadows

Ostatnia zapowiedź Assassin’s Creed Shadows nie obyła się bez naprawdę sporych kontrowersji, które dotyczą postaci jednego z dwójki głównych bohaterów — Yasuke. O tym, że wielu graczy nie jest — delikatnie pisząc — przekonana do tego konkretnego wyboru pisaliśmy już wczoraj, ale głównie dotyczyło to głosów zachodnich odbiorców. Nie można jednak zapominać o tej części, którą dotyczy to bardziej, a więc o Japończykach, którzy także są krytyczni wobec tego, co przygotował Ubisoft.

Japońscy gracze krytykują Ubisoft za decyzję dt. Yasuke w Assassin’s Creed Shadows

Okazuje się, że decyzja o wyborze Yasuke (który bądź co bądź jest postacią historyczną) na głównego bohatera Assassin’s Creed Shadows została przez część japońskich graczy przyjęta dość chłodno. Zwracają oni uwagę, że jest to zbyt daleko idąca poprawność polityczna, która może znacząco zaburzać immersję oraz całkowicie odrzuca aspekt autentyczności historycznej w serii, która i tak dość luźno podchodzi do tego zagadnienia.

■■■■■ ■■■■■■■■■■■■■■■■■

Nie brakło bardziej poważnych zarzutów w stronę Ubisoftu, które wprost mówią przywłaszczeniu kulturowym, które przejawia się tym, że francuski wydawca wziął sobie fragment historii Japonii, komercjalizuje ją i jeszcze dodatkowo wypacza.

Oburzeniu graczy z Japonii nie ma co się dziwić, bo nawet jeśli wiemy, że Ubisoft dość swobodnie podchodził do przedstawiania autentycznych wydarzeń historycznych w serii Assassin’s Creed, tak nadal mowa o ruchu wyjątkowo dziwnym. W końcu pierwszy raz w historii serii mamy styczność z bohaterem, który nie jest reprezentantem regionu, w którym dzieje się akcja gry.

Jako kontrargument podawana jest tutaj postać Naoe, która faktycznie jest Japonką, jednak skala problemu jest nieco inna. Chodzi bowiem o fakt, iż mowa o bardzo kontrastującym zestawieniu, które dodatkowo sprawia, że postać Yasuke jest tutaj postrzegana jako tzw. tokenizm.

Czy Ubisoft spodziewał się takich reakcji graczy w trakcie prac nad Assassin’s Creed Shadows? Zapewne tak, a mimo tego nadal zdecydował się iść w tym kierunku, zapewniając swojej nowej grze dodatkowy rozgłos. Pytanie tylko, czy akurat o taki rodzaj popularności chodziło firmie z Francji?

Źródło: Forbes, Twitter/X: Learning The Law

O autorze
Przemysław Paterek
Redaktor działów Newsy & Promocje | Recenzent

Swoją przygodę z grami zaczynał od Mario Tennis na Gameboya Color. Wielki fan RPG-ów i strategii. Średnio co kilka miesięcy musi przejść od nowa Gothica. Zobacz więcej...

Niektóre odnośniki w powyższej publikacji to linki afiliacyjne. Jeżeli klikniesz taki link i dokonasz zakupu, otrzymamy niewielką prowizję, a Ty nie poniesiesz żadnych dodatkowych kosztów. | Etyka redakcyjna

Dyskusja na temat wpisu

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.

Ładowanie kolejnych wpisów...
TYLKO DO 31.12!
Zgłaszanie błędu

Błędy zdarzają sie każdemu, nawet nam. Jeżeli uważasz, że w niniejszej publikacji coś się nie zgadza, to poinformuj nas o tym korzystając z formularza poniżej. Autor tekstu otrzyma Twoje zgłoszenie, dzięki czemu będzie mógł go poprawić, jeśli zajdzie taka potrzeba.