Pracownik Konami chciał ponoć zabić jednego z szefów. Narzędziem zbrodni miała być… gaśnica

Konami Gaśnica

Niecodziennie w branży gier słyszy się o poważnych zatargach, czy nawet próbach morderstwa dokonywanych przez pracowników. Okazuje się jednak, że takie sytuacje mają miejsce i jedna z nich nie tak dawno miała rzekomo miejsce w japońskim oddziale Konami. Motywem do takiego działania miało być nękanie, a narzędziem zbrodni… gaśnica.

Jeden z szefów Konami miał zostać zaatakowany gaśnicą przez swojego byłego podwładnego

Konami Gry
Gry Konami

Jak donosi japoński serwis Asahi Shimbum Digital (via The Gamer) jeden z pracowników Konami miał zaatakować swojego byłego szefa gaśnicą „z intencją zabicia go”. Nie wiadomo dokładnie, kiedy miało dojść do tego zajścia, a jedyne informacje jakie pojawiają się w tej kwestii, mówią, iż wszystko to miało dziać się o godzinie „11 rano”.

■■■■■ ■■■■■■■■■■■■■■■■■

Według relacji napastnik został dosyć szybko obezwładniony przez jednego ze współpracowników, a następnie przekazany w ręce organów ścigania. Wówczas to od razu miały mu zostać postawione zarzuty związane z usiłowaniem morderstwa.

Personalia podejrzanego atakującego oraz niedoszłej ofiary nie są znane, lecz motywem prawdopodobnym motyw ma być zatarg, który rozpoczął się pomiędzy pracownikami jeszcze w 2020 roku. Wtedy to podejrzany miał kilkukrotnie zgłaszać, że jest nękany przez swojego szefa i ostatecznie doprowadziło to do oddzielenia tych dwóch osób od siebie.

Przeczytaj też: Gry podobne do Minecraft

Na chwilę obecną nie jest jasne, dlaczego podejrzany pracownik zdecydował się na podjęcie tak drastycznej decyzji, a japońskie portale nie podają w tej sprawie żadnych konkretnych informacji. W momencie pisania tego newsa Konami nie odniosło się do całej tej sprawy.

O autorze
Przemysław Paterek
Redaktor działów Newsy & Promocje | Recenzent

Swoją przygodę z grami zaczynał od Mario Tennis na Gameboya Color. Wielki fan RPG-ów i strategii. Średnio co kilka miesięcy musi przejść od nowa Gothica. Zobacz więcej...

TAGI:

Niektóre odnośniki w powyższej publikacji to linki afiliacyjne. Jeżeli klikniesz taki link i dokonasz zakupu, otrzymamy niewielką prowizję, a Ty nie poniesiesz żadnych dodatkowych kosztów. | Etyka redakcyjna

Dyskusja na temat wpisu

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.

Ładowanie kolejnych wpisów...
KAPITALNA OKAZJA
Zgłaszanie błędu

Błędy zdarzają sie każdemu, nawet nam. Jeżeli uważasz, że w niniejszej publikacji coś się nie zgadza, to poinformuj nas o tym korzystając z formularza poniżej. Autor tekstu otrzyma Twoje zgłoszenie, dzięki czemu będzie mógł go poprawić, jeśli zajdzie taka potrzeba.