Like a Dragon Infinite Weath nie zadebiutuje w Xbox Game Pass! „Na ten moment nie mam żadnych planów”

Deweloperzy ze studia Ryu Ga Gotoku wydając swoje dotychczasowe gry z serii Like a Dragon (a wcześniej Yakuza) przyzwyczaili graczy do tego, że trafiają one do abonamentu Xbox Game Pass. Dzięki temu szersze grono odbiorców miało i nadal ma szansę zapoznać się z dorobkiem tego IP. Najnowszy wywiad z szefem studia może być jednak sporym rozczarowaniem dla wszystkich opłacających usługę Microsoftu.

Dodanie Like a Dragon Infinite Weath do Xbox Game Pass mogłoby być nieopłacalne dla deweloperów gry

W wywiadzie udzielonym serwisu Automaton-Media aktualny szef studia Masayoshi Yokoyama przyznał, że Infinite Weath nie trafi do Xbox Game Pass. Twierdzi on, że dodanie gry do usługi byłoby nieopłacalne dla deweloperów.

Jednocześnie przyznał on, że do tej pory udostępnianie gier z serii Like a Dragon w abonamencie Microsoftu było dla studia bardzo dobrym posunięciem. Dzięki temu szersze grono odbiorców — głównie zachodnich — mogło dowiedzieć się, że takie pozycje w ogóle istnieją.

Na ten moment nie mamy żadnych planów na dodanie Infinite Weath do Game Passa. W przypadku Like a Dragon Gaiden myślałem o Game Passie jako swego rodzaju »wręczeniu graczom za oceanem naszej wizytówki«. Innymi słowy, umożliwiliśmy graczom nieobeznanym z serią cieszyć się grą i poznać postacie. Game Pass udowodnił, że jest dobrym narzędziem do zaprezentowania serii nowej publiczności.

Masayoshi Yokoyama

Yokoyama przywołał na potrzeby swojej argumentacji przykład Baldur’s Gate 3. Deweloper doskonale rozumie czemu Larian Studios nie udostępni swojej gry w Xbox Game Pass. Twierdzi on też, że każda produkcja ma „własne cele” i odpowiednie metody, aby trafiać do użytkowników.

Przeczytaj też: Smartfon do 4000 zł

Wychodzi więc na to, że studio Ryu Ga Gotoku potraktowało Xbox Game Pass jako swoistą trampolinę do popularności, a kiedy już ją zyskało, nie chce tracić potencjalnych zysków. Z biznesowego punktu widzenia jest to jak najbardziej zrozumiałe. Gracze mogą mieć jednak na ten temat nieco inne zdanie.

Źródło: Automaton-Media