Microsoft: „Activision Blizzard nie tworzy wyjątkowych gier, od których zależy sprzedaż konsol konkurencji”

Activision Blizzard

Wczoraj pisaliśmy o tym, że Sony niezbyt przychylnie patrzy na przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft. Problemem jest seria Call of Duty, której ogromna społeczność przebywa na konsolach PlayStation. Mimo zapewnień Xboxa, że strzelankowa seria nie stanie się ekskluzywna na jedną platformę, to chociażby urzędy w Brazylii wyrażają głośno swoje obawy.

Walka o przejęcie Activison Blizzard przez Microsoft wciąż trwa

Xbox + Activision Blizzard

Jak zauważył Eurogamer, Microsoft wystosował do nowozelandzkiej Komisji Handlu list, w którym otwarcie broni przejęcia Activision Blizzard. Gigant z Redmond stwierdził, że amerykańska korporacja wcale nie tworzy „niczego wyjątkowego”, a przynajmniej niczego, co miałoby mocno wyróżniać się na tle innych. W studiach Activision ma nie być serii, od których zależy sprzedaż konsol konkurencji.

■■■■■ ■■■■■■■■■■■■■■■■■

Gryzie się to natomiast z wczorajszym orzeczeniem Sony, w których jasno stwierdzono, iż marka Call of Duty jest niesamowicie zakorzenione w branży gier wideo i tak naprawdę nie ma sobie równych. Do tego dochodzą również fani PlayStation – sporo z nich ma kupować sprzęty właśnie z myślą o tej serii.

Sprawdź także: Najlepsze soundbary do telewizora

Sprawa przejęcia wciąż nie jest więc rozstrzygnięta i nie wiadomo, jak potoczy się ona w najbliższej przyszłości. Marki Activision Blizzard to kopalnie złota, które jedni chcieliby przejąć (Microsoft), a drudzy zatrzymać w stanie, w jakim znajdują się obecnie (Sony). Zobaczymy, co z tego wyniknie w najbliższych miesiącach.

O autorze
Mateusz Wróbel
Autor

Uwielbia każdą wolną minutę spędzać przed komputerem lub konsolą. Szczególnie zauroczony w RPG-ach i przygodówkach, w których największą rolę odgrywają wybory. W wolnym czasie sięgnie również po serial, ale na pierwszym miejscu zawsze stawia gry wideo.

Liczba wpisów: 442 (w redakcji od 19.05.2022)

Niektóre odnośniki w powyższej publikacji to linki afiliacyjne. Jeżeli klikniesz taki link i dokonasz zakupu, otrzymamy niewielką prowizję, a Ty nie poniesiesz żadnych dodatkowych kosztów. | Etyka redakcyjna

Dyskusja na temat wpisu

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.

Ładowanie kolejnych wpisów...
TYLKO DO 31.12!
Zgłaszanie błędu

Błędy zdarzają sie każdemu, nawet nam. Jeżeli uważasz, że w niniejszej publikacji coś się nie zgadza, to poinformuj nas o tym korzystając z formularza poniżej. Autor tekstu otrzyma Twoje zgłoszenie, dzięki czemu będzie mógł go poprawić, jeśli zajdzie taka potrzeba.