W ostatnim czasie głośno jest na temat ogromnych problemów z jakimi boryka się pecetowy port The Last of Us Part I. Internet stale zapełnia się nowymi ujęciami i materiałami obnażającymi okropny stan techniczny produkcji, a Naughty Dog usilnie próbuje ugasić ten pożar. Na początku kwietnia studio postanowiło nawet oświadczenie nawiązujące do całej sytuacji.
Naughty Dog zapowiada, że doprowadzi The Last of Us Part I na PC do jak najlepszego stanu
W oświadczeniu opublikowanym na oficjalnym twitterowym koncie studia można przeczytać, że Naughty Dog zdaje sobie sprawę, że jakość pecetowego portu The Last of Us Part I na PC znacząco odbiega od jakichkolwiek standardów.
Jednocześnie podkreślone zostało, że zespół odpowiedzialny za grę ciężko pracuje, aby rozwiązać wszystkie problemy i sprawić, że gra osiągnie oczekiwany poziom jakości.
Deweloperzy zapowiedzieli również, że już jutro do gry powinna trafić kolejna aktualizacja, która rozwiąże ruchu kamery podczas sterowania myszą oraz wyeliminują niektóre błędy powodujące wyłączanie się gry. Większy patch, który wprowadzi dodatkowe poprawki, ma pojawić się „w dalszej części tygodnia”.
Pod koniec komunikatu pojawiła się także informacja zachęcająca, aby gracze narzekający na problemy, sprawdzili, czy na pewno korzystają z najnowszych sterowników dostarczanych przez Nvidię, AMD oraz Intel.
Przeczytaj też: Monitor do 1000 zł — najlepsze modele
- Sprawdź aktualne ceny The Last Of Us Part I w G2A NASZ WYBÓR
- Sprawdź aktualne ceny The Last Of Us Part I w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny The Last Of Us Part I w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny The Last Of Us Part I w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
W ostatnim zdaniu Naughty Dog zapewnia, że zespół odpowiedzialny za port The Last of Us Part I na PC oraz partnerska firma Iron Galaxy nadal będą identyfikować, oraz rozwiązywać pojawiające się problemy. Wszystko po to, aby zapewnić taki rodzaj wrażeń, jakich gracze od początku oczekiwali. Pozostaje więc mieć nadzieję, że w niedalekiej przyszłości uda się doprowadzić odświeżoną wersję przygód Joela oraz Elly do jak najlepszego stanu.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.