Need for Speed Unbound ominął PS4 i Xbox One, żeby dostarczyć graczom „najlepsze możliwe doświadczenie”

Długo wyczekiwany Need for Speed Unbound wreszcie ujrzał światło dzienne. Po licznych zwiastunach i zapowiedziach gra Criterion trafiła do sprzedaży na komputerach osobistych oraz konsolach nowej generacji. Brak premiery na PS4 i Xbox One zaadresował ostatnio Criterion.

Need for Speed Unbound bez premiery na PS4 i Xbox One

Chociaż od debiutu konsol nowej generacji minęły już dwa lata, poprzednie konsole są wciąż wspierane i nawet kolejny Assassin’s Creed powstaje podobno na PS4 i Xbox One. Criterion postawił jednak na premierę wyłącznie na nowej generacji, co wytłumaczył w wywiadzie z Traxtion.gg Kieran Crimmins, creative director gry.

Gdy rozmawialiśmy na ten temat, okazało się, że rzeczy, które możemy zrobić na konsolach obecnej generacji, są o wiele lepsze niż to, co można zrobić na poprzedniej generacji. Chcieliśmy to wykorzystać, dostarczyć graczom najlepsze możliwe doświadczenie.
Granie w 4K, 60 klatkach na sekundę i HDR to absolutnie transformujące doświadczenie w grach wyścigowych. Z nowym systemem fizyki, nowym prowadzeniem, nowymi efektami i nową grafiką – czuję, że każdy, kto w to zagra, całkowicie zrozumie naszą decyzję.

Kieran Crimmins

Przeczytaj też: Telefon gamingowy – najlepsze modele

Sądząc po dotychczasowych opiniach graczy oraz krytyków, Need for Speed Unbound faktycznie radzi sobie całkiem dobrze na nowej generacji. Jeżeli dopisywać grze będzie również sprzedaż, może ona zachęcić inne studia do tworzenia gier wyłącznie na PS5 i Xbox Series X|S.