Nintendo Switch w tym roku obchodził swoją siódmą rocznicę obecności na rynku, co jest nie lada wynikiem, zwłaszcza jeśli spojrzy się na fakt, że konsola ta nie doczekała się jeszcze następcy. Okazuje się, że tak długi czas obecności na rynku sprawił, iż ten hybrydowy handheld pobił kolejny rekord. Mowa bowiem o najdłużej żyjącym sprzęcie w historii „Big N” bez następcy.
Nintendo nie śpiesząc się z wydaniem następcy Switcha śrubuje ciekawy rekord
Nintendo Switch debiutowało oficjalnie 3 marca 2017 roku, a więc dokładnie 2688 dni temu i przez cały ten czas nie doczekał się żadnego następcy. Jest to oficjalnie rezultat lepszy niż w przypadku dotychczasowej najdłużej żyjącej konsoli, którą był inny sprzęt od „Big N”, a więc Famicom. Ta maszynka utrzymywała się samodzielnie na rynku dokładnie przez 2868 dni, a więc dwa dni mniej.
Co więcej, jeśli następca Nintendo Switch nie trafi do sprzedaży przed 1 marca 2025 roku, to Switch może być jedyną konsolą od japońskiego przedsiębiorstwa przez 2920 dni. To byłby jeszcze lepszy rezultat, który wywindowałby tę poprzeczkę na niemalże niemożliwy do pobicia rezultat.
Co bardzo ciekawe — historia Nintendo pokazuje, że akurat Switch jest pewną anomalią. W ciągu 47 lat od momentu wydania Famicoma firma raczej skracała czas pomiędzy premierami swoich kolejnych konsol. Jak przykład może posłużyć też Wii U, który debiutował w listopadzie 2012 roku i doczekał się zastępcy niespełna 5 lat później właśnie w postaci Switcha.
- Sprawdź aktualne ceny Nintendo Switch w Media Expert NASZ WYBÓR
- Sprawdź aktualne ceny Nintendo Switch w RTV EURO AGD
- Sprawdź aktualne ceny Nintendo Switch w Media Markt
- Sprawdź aktualne ceny Nintendo Switch na Allegro
Co prawda zarząd „Big N” ogłosił, że nowa konsola zostanie zapowiedziana jeszcze przed końcem bieżącego roku finansowego, a więc przed końcem marca 2025 roku. Premiera następcy Switcha (lub Switcha 2) może przypadać na nowy okres rozliczeniowy i jest wobec tego szansa, że hybrydowy sprzęt doczeka się nawet i 3000 dni bez swojego następcy.
Źródło: VGC.com
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.