Nintendo może szykować podwyżki cen swoich gier? Niepokojące poszlaki znalezione w oficjalnym sklepie firmy

Nintendo

Podwyżki obecnie są widoczne niemal na każdym kroku. Nie ominęły one branży gier, zwłaszcza u progu dziewiątej generacji konsol, kiedy to mierzyliśmy się z największym od lat skokiem cen nowych produkcji. Do tego czasu jedną z korporacji, która nie zdecydowała się na takie posunięcie jest Nintendo. Najnowsze poszlaki zdają się jednak wskazywać, że taki stan rzeczy nie utrzyma się już zbyt długo.

REKLAMA

Według poszlak Nintendo może niebawem sprzedawać swoje gry w cenach powyżej 300 zł

The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom is priced at $69.99 according to eShop https://t.co/lNRCkuN5w3 pic.twitter.com/Hf0N8dhjSH

— Wario64 (@Wario64) February 8, 2023

The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom is priced at $69.99 according to eShop https://t.co/lNRCkuN5w3 pic.twitter.com/Hf0N8dhjSH

— Wario64 (@Wario64) February 8, 2023

Jeden z bardziej spostrzegawczych użytkowników Twittera o pseudonimie Wario64 zwrócił uwagę, że zbliżająca się wielkimi krokami produkcja — The Legend of Zelda Tears of the Kingdom — wyceniona została na kwotę prawie 70 dolarów, a dokładnie na $69,99 (w przeliczeniu około 310 zł).

Jest to zauważalny wzrost ceny względem dotychczasowych produkcji, które wyceniane są w granicach $59,99, a w polskiej dystrybucji na około 269,90 zł.

Niektórzy zaczęli upatrywać nieuchronnie zbliżającej się podwyżki, która miałaby jednocześnie zwiastować start nowej generacji konsol od „Wielkiego N”. Co ciekawe, to wspominana wyżej cena została usunięta już ze sklepu Nintendo eShop, a u pośredników takich jak chociażby Amazon nadal pre-order można nabyć za starą kwotę, czyli 59.99 dolarów.

Przeczytaj też: Jaki monitor do 500 zł kupić?

Jak więc widać na ten moment są to jedynie poszlaki, które nie potwierdzają niczego konkretnego. Równie dobrze wspomniana kwota 69,99 dolarów z The Legend of Zelda Tears of the Kingdom mogła pojawić się na stronie sklepu w wyniku błędu lub czegoś, co można nazwać „badaniem rynku”. Jak będzie rzeczywiście? To okaże się w okolicach premiery najnowszej odsłony przygód niestrudzonego Linka.

REKLAMA
Chcesz być na bieżąco? Obserwuj XGP.pl w Google News!

Niektóre odnośniki w niniejszej publikacji to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz rozwój portalu.

Dyskusja na temat wpisu

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.

REKLAMA
Zobacz jak oszczędzać w PS Store!