Nowe części Call of Duty nie trafią do Xbox Game Pass?! Cena abonamentu może znowu wzrosnąć

Ostatnie informacje o zamknięciu kilku studiów należących do rodziny Xbox Games Studios wprowadziły graczy w niemały szok, zwłaszcza że do tej pory niewiele wskazywało na to, żeby w szeregach „Zielonych” było aż tak źle. Okazuje się, że to nie jedyne problemy, z jakimi mierzy się aktualnie Microsoft, a nowe doniesienia nie napawają optymizmem. Obecność nowych odsłon Call of Duty w Xbox Game Pass jest bowiem zagrożona.

Dodanie gier Call of Duty do Xbox Game Pass może być dla Microsoftu nieopłacalne

Opublikowany przez Toma Warrena tekst, który pojawił się na łamach The Verge ujawnia sporo informacji, które stawiają Microsoft w… nie najlepszej sytuacji. Amerykański gigant zastanawia się bowiem nad umieszczeniem nowych wydań Call of Duty w Xbox Game Pass, obawiając się, że dzięki temu seria ta będzie przynosić po prostu mniejsze zyski dla Activision Blizzard.

Z tego też powodu Microsoft ma nie zdecydować się na udostępnianie najnowszych odsłon Call of Duty w Game Passie od dnia premiery. Na razie jednak Warren utrzymuje, że zarząd Microsoftu debatuje wewnętrznie nad takimi rozwiązaniami i nic ostatecznie nie jest przesądzone.

Microsoft toczył także wewnętrzne debaty na temat umieszczania nowych wydań Call of Duty w Game Pass. Rozumiem, że jest to debata, która toczy się wewnętrznie od dłuższego czasu i niektórzy wyrażają obawy, że przychody, jakie Call of Duty zwykle generuje dla Activision Blizzard, zostaną osłabione przez Game Pass.

Tom Warren

Z drugiej strony „Zieloni” mają jeszcze jedną opcję w zanadrzu, a jest nią po prostu kolejne podniesienie cen Xbox Game Pass Ultimate. Wówczas firma w pewien sposób zrekompensowałaby sobie straty z potencjalnego dodania jednej z najbardziej dochodowych serii FPS-ów na rynku.

Wychodzi więc na to, że przyszłość gier Activision Blizzard w Xbox Game Pass wcale nie jest taka pewna, jakby się mogło od samego początku zadawać. Najwidoczniej wcześniejsze zapewnienia Phila Spencera i spółki są zbyt kosztowne dla firmy, aby można było je wprowadzić bez żadnych konsekwencji dla graczy i ich portfeli. Z perspektywy odbiorców to nie są dobre wieści i lepiej, żeby Microsoft znalazł inne, lepsze rozwiązanie.

Źródło: The Verge