W kwietniu oficjalnie zamknięto polski oddział Ubisoftu, co było spowodowane wymuszonymi oszczędnościami francuskiej firmy. Nikogo nie zdziwi więc fakt, że jego obowiązki wydawnicze na naszym rynku przejmie Cenega. Wraz z ogłoszeniem poznaliśmy też listę gier, od których publikacji rozpocznie się współpraca pomiędzy obydwoma przedsiębiorstwami.
Cenega została wydawcą gier Ubisoftu w Polsce
Współpraca Cenegi i Ubisoftu będzie dotyczyć wydawania gier francuskiej firmy na terenie Polski, Czech, Słowacji i Węgier. Mowa tu więc praktycznie o niemal całym regionie Europy-Środkowo-Wschodniej.
Nakładem Cenegi będą ukazywać się w naszym kraju wszystkie nowości, takie jak m.in. Assassin’s Creed Mirage czy Skull and Bones. Firma będzie też odpowiedzialna za dystrybucję starszych tytułów Ubisoftu, a kolejne zapowiedzi będziemy mogli poznawać za pomocą jej planu wydawniczego.
Jesteśmy bardzo szczęśliwi z perspektywy współpracy dystrybucyjnej przy tak uznanych markach, jak gry z portfolio firmy Ubisoft.
Marek Chyrzyński, Prezes Zarządu Cenega S.A
Cenega to międzynarodowy wydawca gier komputerowych i powiązanych z nimi gadżetów, który jest obecny na naszym rynku od wielu lat. W przeszłości jej częścią były inne znane podmioty, takie jak zajmujący się testami i lokalizacją QLOC czy sklep internetowy Muve.pl.
Zobacz też: Ranking kamer samochodowych
- Sprawdź aktualne ceny Assassin's Creed Valhalla w G2A NASZ WYBÓR
- Sprawdź aktualne ceny Assassin's Creed Valhalla w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Assassin's Creed Valhalla w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Assassin's Creed Valhalla w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Ciężko byłoby więc pomyśleć o innym kandydacie, który mógłby zastąpić Ubisoft Polska. Zwłaszcza w momencie, gdy pozostała dwójka wielkich lokalnych wydawców – CD Projekt i Techland Wydawnictwo – zaprzestała swojej działalności na tym polu już jakiś czas temu.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.