Od pewnego czasu część osób skupiona wokół PlayStation mogła z niepokojem reagować na doniesienia, że Sony planuje mocniej skupić się na wydawaniu gier-usług. Japoński gigant chciałby z tego rodzaju gier uczynić coś w rodzaju „finansowej podstawy dla całej firmy”, co słusznie wywołało obawy o brak lub niski poziom gier wydawanych typowo dla jednego gracza.
Okazuje się jednak, że nie ma zbyt wielu powodów do obaw, bo japońskie przedsiębiorstwo nie zamierza uszczuplać swojego portfolio tytułów single-player.
Jim Ryan zapewniał inwestorów, że PlayStation nadal będzie dostarczać wiele świetnych gier dla jednego gracza
Podczas ujawnionej ostatnio rozmowy Jima Ryana z inwestorami — poza wspomnieniem o negatywnym wpływie Xbox Game Pass — poruszono także wątek tytułów, które w przyszłości zostaną wydane przez studia zależne od Sony. Szef PlayStation przyznał, że nie wszystkie planowane 10 gier-usług musi okazać się komercyjnymi sukcesami.
Naiwnością byłoby zakładać, że wszystkie 10 będzie ogromnych sukcesów, więc nie jest to dla nas konieczny warunek podwojenia przychodów pierwszej strony. Z pewnością nie tak zakładamy. Oczywiście rozróżnienie między trafieniem a nietrafieniem nie jest binarne.
Jim Ryan
Jednocześnie mężczyzna podkreślił, że Sony nie zamierza rezygnować z wydawania gier dla jednego gracza, które dla wielu osób stanowią największą zaletę PlayStation. Zgodnie z deklaracjami, które złożono inwestorom, właśnie pozycje single-player mają być „podstawą biznesu wydawniczego”.
I nie zapominajcie, że robiąc to, będziemy nadal publikować gry, które tak dobrze nam służyły przez lata. Gry single-player pierwszoosobowe, piękne graficznie bogate w narrację będą nadal podstawą naszego pierwszego biznesu wydawniczego.
Jim Ryan
Oznacza to, że PlayStation nie planuje ani rezygnować z marek takich jak God of War, Ratchet and Clank czy Spider-Man. Niewiele wskazuje też na to, aby miały one też stać w przyszłości typowymi grami-usługami. Ma on jednak nadzieję, że będą one bardziej rentowne, a więc będą się lepiej sprzedawać.
Będziemy nadal tworzyć gry pierwszoosobowe, tak jak zawsze, i spodziewamy się, że będą one miały nieco większą sprzedaż i rentowność, odzwierciedlając nasze zaufanie do długoterminowej zainstalowanej bazy PS5, a także fakt, że te gry trafią na PC. Uważamy więc, że tort z tych gier będzie rósł, ale ten wzrost będzie miał stopniowy charakter. Uważamy, że gry serwisowe na żywo będą opierać się na tym fundamencie i przeniosą nas na inny poziom.
Jim Ryan
Przeczytaj też: Telefon do 500 zł
- Sprawdź aktualne ceny PlayStation 5 w G2A NASZ WYBÓR
- Sprawdź aktualne ceny PlayStation 5 w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny PlayStation 5 w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny PlayStation 5 w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Słowa te można uznać za swego rodzaju uspokojenie, choć trzeba też pamiętać, że jest to rozmowa z 2022 roku, a plany japońskiej korporacji mogły ulec zmianom. Warto jednak mieć nadzieję, że Sony nie porzuci „swojego dziedzictwa” i przez kolejne lata będzie dostarczać produkcje najwyższej jakości, do których zresztą przyzwyczaili wielu graczy z całego świata.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.