Praca nad Helldivers 2 wypaliła jednego z byłych scenarzystów. „Olewałem znajomych i pracowałem całymi nocami”

Helldivers 2 to swoiste objawienie 2024 roku i nie ulega wątpliwości, że nawet ostatnie zawirowania związane z wymogiem łączenia kont PSN na PC nie były zaszkodzić tej produkcji. Dla graczy jest to świetna pozycja, która dobitnie pokazuje, że da się robić wysokiej jakości grę-usługę, która może dawać sporo frajdy i nie atakować nachalnymi mikropłatnościami. Dla niektórych deweloperów jednak tworzenie tej pozycji okazało się prawdziwą drogą przez mękę…

Były deweloper Helldivers 2 przyznaje, że praca nad grą nie należała do łatwych zadań

Jeden z byłych deweloperów Helldivers 2, pełniący funkcję głównego scenarzysty — Russ Nickel — stwierdził, że praca nad ostatnią grą Arrowhead była bardzo wymagająca. Jednym z najtrudniejszych wyzwań okazało się prowadzenie ciągłej narracji, mając na uwadzę sporą nieprzewidywalność całej społeczności graczy. Z tego też powodu Nickel przyznał, że wszystko to go po prostu wypaliło; zaznacza on jednak, że winę za to ponosi tylko on sam.

Czułem się bardzo wypalony, ale to była moja wina. Chciałem, żeby Helldivers 2 było perfekcyjne, więc kompletnie się zniszczyłem. Olewałem znajomych i pracowałem całymi nocami. Firma nie naciskała na mnie w żaden sposób, to po prostu moje własne zaangażowanie pochłonęło mnie bez reszty.

Russ Nickel

Jednocześnie deweloper w dalszej części rozmowy określił prace nad rozwojem Helldivers 2 czymś w rodzaju sesji RPG. Scenarzysta — jako Mistrz Gry — prowadzi podwaliny fabularne, ale to ostatecznie gracze decydują, jak potoczą się dalsze losy całego konfliktu. Jest to coś, czego wiele gier-usług nie ma (bo też nie ma takiej opcji), a co jednocześnie czyni tytuł od Helldivers 2 czymś unikatowym.

Dla mnie to szaleństwo, że istnieje Mistrz Gry, który gra z dziesięcioma milionami graczy jednocześnie, a każdy z nich dokłada swoją cegiełkę do historii.

Russ Nickel

Co bardzo ciekawe, Nickel ma aktualnie w planach tworzenie innej gry, już pod zupełnie innym szyldem. Według jego słów ma być to RPG z taktycznym systemem walki, który ma przypominać gry z cyklu Fire Emblem. Tym jednak, co wyróżni ten tytuł od wspomnianej serii to bardziej narracyjne zorientowanie całości. No i najważniejsze — nie będzie to w żadnym stopniu gra-usługa.

Tak więc myślę, że moja nadchodząca gra będzie pewną odpowiedzią na Helldivers i na to, czego nauczyła mnie praca nad grą.

Russ Nickel

Wyznanie byłego dewelopera Helldivers 2 idealnie pokazuje, że w dzisiejszych czasach deweloperzy mają tendencję do bardzo łatwego wypalenia się. Jednocześnie przypadek gry stworzonej przez Arrowhead jest wręcz idealnym przykładem tego, jak powinny działać współczesne gry-usługi, których celem jest coś więcej niż tylko wyciąganie pieniędzy od graczy w dośćkrótkim okresie czasu.

Źródło: Inverse