Chiński deweloper Papergames oraz studio 17ZHE zapowiedzieli dziś swoją zupełnie nową produkcję zatytułowaną Project The Perceiver. Wraz z ogłoszeniem pojawił się zwiastun, który rzuca nieco więcej światła na tę nadchodzącą pozycję. Skojarzenia z Ghost of Tsushima są tutaj jak najbardziej zrozumiałe.
Project The Perceiver zaoferuje otwarty świat i system walki zbliżony do Ghost of Tsushima
Fabuła Project The Perceiver osadzona jest w czasie upadku chińskiej dynastii Tang, a więc w okresie ogólnego chaosu i walki o władzę. Mrocznego klimatu dodaje fakt, że na wsiach zaczęła się pojawiać dziwna niedającą się opisać postać, która napawała mieszkańców strachem i obrzydzeniem. Przerażeni ludzie zaczęli traktować to jako omen, lecz nie udało się tego jednoznacznie rozwiązać. Jak więc widać, w całości nie zabraknie wątków fantastycznych.
Produkcja ta oferować ma otwarty świat, który będzie można swobodnie eksplorować w poszukiwaniu ukrytych znajdziek. Na zaprezentowanym zwiastunie widać też, że deweloperzy poświęcili sporo uwagi walce. Ta bowiem wygląda realistycznie i bardzo podobnie do tego, z czym gracze mieli do czynienia w przypadku Ghost of Tsushima. Ważnym aspektem rozgrywki mają być też tajemnicze maski, które pojawiają się również w materiale.
Warto w tym miejscu wspomnieć też o deweloperach, bo studio Papergames do tej pory zajmowało się głównie mniejszymi produkcjami mobilnymi. Dzięki sukcesom odniesionym na tym polu firma ta dość szybko się rozrosła i obecnie zatrudnia około 600 pracowników i nie zamierza na tym poprzestawać. Project The Perceiver będzie więc jednym z pierwszych tak ambitnych tytułów od chińskich twórców.
Przeczytaj też: Gry na Nintendo Switch po polsku
Udostępnione wideo prezentuje się naprawdę całkiem intrygująco, choć na więcej informacji trzeba będzie jeszcze trochę poczekać. Na ten moment wiadomo, że gra pojawi się na PS4 i PS5 oraz na innych platformach, choć tu nie skonkretyzowano dokładnie jakich. Niestety, data premiery, na razie pozostaje nieznana.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.