Porażka Redfall to nie wina Microsoftu? Gigant z Redmond rzekomo nie nadzorował prac nad grą

Premiera Redfall z pewnością nie przebiegła po myśli Arkane Studios oraz Microsoftu. Wygląda jednak na to, że amerykańska firma nie odpowiada za porażkę wspomnianej produkcji. W sieci pojawiły się bowiem interesujące doniesienia, z których wynika, że korporacja nie nadzorowała prac nad najnowszym dziełem twórców serii Dishonored i Deathloop.

Microsoft nie kontrolował prac nad Redfall – informuje jeden z branżowych insiderów

Autorem powyższych rewelacji jest Jez Corden z Windows Central. Dziennikarz miał otrzymać z „wielu źródeł” informacje, że nadzorowanie prac nad Redfall nie leżało w zakresie obowiązków Matta Booty’ego, czyli dyrektora Xbox Game Studios. Dlaczego? Insider wyjaśnia bowiem, że „według wewnętrznej definicji” Arkane nie jest zespołem należącym do Xbox Game Studios.

Booty nie zajmował się więc Redfall, ponieważ twórcy gry nie są wewnętrznym studiem Microsoftu, a zespołem firmy Bethesda. Corden dodaje także, że „ZeniMax wciąż działa jako osobny podmiot” i ma „całkowicie odrębny proces tworzenia i dostarczania gier”. Zadaniem szefa Xbox Game Studios jest natomiast nadzorowanie prac nad markami należącymi bezpośrednio do amerykańskiej firmy jak np. Age of Empires, Flight Simulator czy Forza.

Corden wyjaśnia także, że Phil Spencer „nadzoruje cały biznes jako całość” i – jak zaznacza dziennikarz – trudno wymagać od szefa marki Xbox, by kontrolował „najdrobniejsze szczegóły każdej pojedynczej gry”, którą Microsoft dostarcza na rynek.

Zobacz też: Najlepsze mikrofony do nagrywania

Redfall dostępne jest na PC i Xbox Series X|S. Produkcja Arkane Studios znajduje się również w bibliotece Xbox Game Pass. Stan techniczny gry pozostawia jednak sporo do życzenia. W najbliższych tygodniach możemy się więc spodziewać aktualizacji, które – miejmy nadzieję – poprawią wydajność i wyeliminują różnego rodzaju błędy.