Resident Evil 9 może zabrać graczy w bardzo nietypowe miejsce. Ma to być najdroższa gra z całej serii

Mało jest tak popularnych serii, jak Resident Evil i tym bardziej nie dziwi, że wielu fanów tego cyklu z niecierpliwością wyczekuje jakichkolwiek nowych wieści związanych z kolejną częścią. Nawet ostatnio pojawiły się doniesienia, sugerujące, że Capcom już niebawem powinien rozpocząć konkretną kampanię marketingową. Teraz zaś znany informator, który bardzo blisko związany jest z tym cyklem, dostarczył kolejne ekscytujące wieści.

Nowe wieści o Resident Evil 9

Niezawodny DuskGolem ujawnił na Twitterze/X, że akcja Resident Evil 9 miałaby rozgrywać się w małym miasteczku na wyspie, która ma przypominać terytoria należące do Singapuru. Potwierdził on tym samym wcześniejsze doniesienia, które sugerowały, że tytuł ten ma zabrać graczy w rejony Azji Południowej, co byłoby bardzo ciekawym, ale też nietypowym rozwiązaniem.

Co bardzo ciekawe, to fakt, że dziewiąta odsłona cyklu ma być najdłużej powstającą produkcją, a zarazem posiadać największy budżet. Można więc spodziewać się sporego rozmachu zarówno w kontekście samej gry, jak i akcji marketingowej, która się z nią będzie wiązać.

Brzmi to wszystko bardzo ciekawie, a zarazem daje bardzo jasno do zrozumienia, że Capcom jest bliżej niż dalej od oficjalnego ujawnienia swojej kolejnej gry. Jeśli faktyczne plany firmy zakładają premierę na początku 2025 roku, to czasu na rozkręcenie odpowiedniej kampanii reklamowej zostało coraz mniej.

Źródło: Twitter/X:DuskGolem