Silent Hill Ascension coraz bardziej wkurza graczy. „Tę grę musiało napisać AI”

Silent Hill Ascension nie zaliczyło udanej premiery. Gracze narzekali między innymi na mechaniki pay-to-win czy interfejs, a w sprawie produkcji wypowiedział się również polski deweloper, który uznał franczyzę za „upokorzoną i zdegradowaną”. Tym razem zarzuty skierowane są w stronę dialogów, które pojawiają się w Silent Hill Ascension.

Gracze uważają, że dialogi w Silent Hill Ascension musiało napisać AI

Silent Hill Ascension to produkcja, która przypomina coś w rodzaju interaktywnego serialu. Na przebieg historii wpływ mają gracze oglądający transmisje na żywo, a decyzje podejmowane są poprzez głosowanie. Całości dopełnia czat, który, choć miał stanowić miejsce do rozmów na temat fabuły, ostatecznie zasypywany był wulgarnymi wiadomościami.

Wśród różnych zarzutów w stronę produkcji (między innymi płacenie za większy wpływ na rozwój historii) teraz pojawią się także wątpliwości co do dialogów w Silent Hill Ascension. Gracze wytknęli tytułowi absurdalne i nienaturalne rozwiązania scenariuszowe, a według wielu stoi za tym AI. Jeden z udostępnionych filmów na platformie X dobrze obrazuje sytuację – przypadkowy NPC mówi o jagodach i „dziwnych rzeczach” w sposób jakby zupełnie wyrwany z kontekstu.

Nagranie zyskało spory rozgłos – swoje zdanie postanowił wyrazić nawet sam Jacob Navok, czyli szef odpowiedzialnego za grę Genvid Technologies. Jak mówi Navok, żaden z dialogów nie powstał przy pomocy AI.

Każde słowo w Ascension zostało napisane przez prawdziwych ludzi, z których wielu miało długą karierę pisarską przy produkcji m.in. gier Telltale, Pixara, God of War: Ragnarok czy Resident Evil Village. Na ponad 100 tysięcy słów, zero jest autorstwa LLM lub AI. Wszystkie są wynikiem oddanej pracy utalentowanego zespołu.

Jacob Navok

Zobacz też: Smartfon do 3000 zł

Navok utrzymuje, że każde słowo, które pojawia się w dialogach w Silent Hill Ascension zostało napisane przez człowieka. W kolejnych wpisach wyjaśnia również, że w 2021 roku testowano wykorzystanie AI przy różnych procesach. Ostatecznie nie zaimplementowano jednak technologii w żadnym projekcie, a sugerowanie, że jest inaczej, jest według Navoka „zawoalowaną zniewagą wobec utalentowanych ludzi”.