Wieści, jakie otrzymaliśmy przy okazji lutowego raportu finansowego Sony, raczej nie napawają szczególnie wielkim optymizmem. Japończycy przekazali bowiem, że do połowy 2025 roku nie spodziewają się żadnych wielkich premiery first-party, co zostało przez graczy przyjęte wyjątkowo chłodno (i nie ma co się dziwić). Firma patrzy jednak znacząco naprzód i zdaje się, że później gracze będą mieć wiele powodów do zadowolenia.
CEO Sony spodziewa się wzrostu sprzedaży gier od PlayStation Studios w latach 2025-2026
Aktualny CEO Sony — Hiroki Totoki — powiedział ostatnio, iż spodziewa się, że latach roku fiskalnym 2025 i 2026 będziemy świadkami wzrostu sprzedaży gier z sektora first-party. Ma być to zapewne powiązane właśnie z premierami, które w tym okresie będą dostarczane na rynek przez ekipy należące do PlayStation Studios.
Japończycy wystawią więc na sporą próbę cierpliwość posiadaczy konsol PS5, którzy właśnie na ten sprzęt zdecydowali się w głównej mierze dla gier ekskluzywnych. Na razie jednak nie wyszło ich zbyt wiele, a jednocześnie powszechnie panującym poglądem jest ten, zgodnie z którym firma skupia się na razie na wyłącznie na wydawaniu remasterów relatywnie świeżych pozycji.

Oczywiście, Sony ma w swoim portfolio wiele studiów, jednak tylko nieliczne z nich cieszą się wśród ogółu graczy szacunkiem. Wymienić tu można Santa Monica Studios (God of War), Naughty Dog (The Last of Us) i Insomniac Games (Spider-Man, Ratchet and Clank). Nie sposób też wspomnieć o nowych ekipach, jak ostatnie studio, które w większości ma składać się z byłych pracowników zamkniętego niedawno Deviation Games.
- Sprawdź aktualne ceny PlayStation 5 w Media Expert NASZ WYBÓR
- Sprawdź aktualne ceny PlayStation 5 w RTV EURO AGD
- Sprawdź aktualne ceny PlayStation 5 w Media Markt
- Sprawdź aktualne ceny PlayStation 5 na Allegro
Wychodzi więc na to, że od wielkich premier ze stajni producenta PlayStation dzieli nas około roku. To kawał czasu, który dla inwestorów może nie być szczególnie istotny, jednak gracze mają na ten temat odmienne zdanie. Oczywiście, tworzenie gier, to proces czasochłonny i wymagający, ale czy ostatecznie nie odbije się to negatywnie na wizerunku Japońćzyków? Czas pokaże.
Źródło: Twitter/X:Genki
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.