Wolverine z żelaznym budżetem produkcyjnym. Sony nie chce wydawać zbyt dużo, bo boi się braku zwrotu

Wyciek dokumentów Insomniac Games, z którym studio musiało mierzyć się na początku tygodnia, ujawnia wyjątkowo dużo informacji nie tylko na temat deweloperów, ale samego Sony. Pojawiły się m.in. informacje, że japońskie przedsiębiorstwo jeszcze bardziej obawia się konkurencji ze strony Microsoftu, a filary swojej działalności postrzega jako „niewystarczające”. Teraz zaś pojawiły się kwestia finansów twórców Spider-Mana i tutaj też nie jest przesadnie kolorowo.

Sony wymusza na Insomniac Games tworzenie gier za mniejsze pieniądze i naciska na zwolnienia

Z ujawnionych dokumentów wynika, że budżet Insomniac Games zaplanowany na stworzenie Marvel’s Wolverine to 350 milionów dolarów. W dodatku do to tego niezbyt sporego zaplecza finansowego ekipa deweloperska nie może w żadnym przypadku przekroczyć tej kwoty.

Na jednej z przygotowanych wewnętrznie prezentacji poświęcono sporo miejsca tzw. zróżnicowanym budżetom i potrzebie ograniczania wydatków przy tworzeniu gier.

Musimy tworzyć przyszłe gry AAA bazujące na franczyzach za 350 milionów dolarów lub mniej. W przeliczeniu na dzisiejszy kurs dolara to tak, jakby zrobić [Spider-Mana 2] za 215 milionów dolarów. To 65 milionów dolarów mniej niż faktyczny budżet wydzielony na stworzenie tej pozycji.

Wewnętrzne informacje Insomniac Games

Inny slajd w nieco inny sposób podchodzi do kwestii „równoważenia budżetu”, pytając wprost, czy trzykrotne zwiększenie kosztów produkcji między Spider-Manem z 2018 roku a Spider-Manem 2 jest „oczywiste dla każdego, kto gra w tę grę”.

Tego rodzaju strategia w pewnym stopniu wymusza na Insomniac Games nie tyle bardzo zachowawcze podejście do pieniędzy, ile wręcz cięcia kosztów. Jednym ze sposobów są oczywiście zwolnienia pracowników.

Według dokumentów Sony ma wręcz naciskać na swoje studio i zachęcać do zwolnienia niektórych pracowników. W dokumentach z listopada bieżącego roku pojawiły się wieści, jakoby Insomniac Games jeszcze nie zabrało się za proces redukowania etatów.

W zarządzie istnieje bowiem obawa, że zwolnienie tych bardziej doświadczonych pracowników, którzy w Insomniac Games są od dawna, może się źle skończyć. W notkach wewnętrznych pojawiają się nawet obawy, że takie cięcia mogłyby sprowokować ekipę deweloperską do samodzielnego opuszczania Insomniac Games.

Niepokojąco w tym kontekście wyglądają wzmianki o potencjalnym zamykaniu jednego ze studiów. Nie wiadomo dokładnie, jaka ekipa miałaby paść ofiarą zaciskania pasa przez Sony, jednak wiele wskazuje na to, że już wkrótce się o tym przekonamy.

Przeczytaj też: Smartfon do 4000 zł

Wszystkie te informacje nie wyglądają szczególnie dobrze zarówno dla Insomniac Games, jak i samego Sony. Producent PlayStation najwidoczniej chce maksymalizować zyski, redukując koszty, co zdaje się typową praktyką dla tego rodzaju korporacji.

Cierpią na tym jednak deweloperzy, którzy najprawdopodobniej będą musieli rezygnować z niektórych pomysłów przy tworzeniu Marvel’s Wolverine czy Spider-Man 3, aby spiąć narzucony budżet. To prawie zawsze kończy się… nienajlepiej.

Źródło: Kotaku