Sony znowu traci miliardy dolarów na giełdzie. Świetne wyniki PS5 nie pomagają

Dosłownie przed chwilą informowaliśmy, że Sony w najnowszym raporcie podkreślił, że PS5 jest aktualnie najlepiej zarabiającą konsolą w historii całej działalności firmy na tym rynku. To zaś pozwalało sugerować, że wycena giełdowa firmy znacząco pójdzie do góry, a inwestorzy chętnie będą wykładać pieniądze na jej akcje. Okazuje się, że rzeczywistość znacząco odbiega od takich sugestii i firma zaczęła naprawdę sporo tracić.

Wycena akcji Sony drastycznie spada

Wedle najnowszej wyceny Sony na giełdzie NYSE straciło w jeden dokładnie 1,78% swojej wartości, co samo w sobie jest dość dotkliwą stratą. Prawdziwe problemy uwydatniają się w perspektywie ostatniego tygodnia, gdzie mowa o stracie 3,46%. Aktualnie za jedną akcję Sony trzeba zapłacić 78 dolarów, w analogicznym okresie zeszłego roku było to ok. 92-94 dolary, podobnie jak w 2022 roku.

W ujęciu rocznym Sony straciło już przeszło 18,26% swojej wartości, co może być niezwykle niepokojącym sygnałem dla inwestorów. Warto też przytoczyć informację z końca lutego bieżącego roku, kiedy ze względu na niską wycenę i niekorzystną marżę na PS5 Sony straciło na giełdzie aż 10 miliardów dolarów. W stosunku rok do roku japoński producent konsol stracił już przeszło 15 miliardów dolarów, co raczej nie napawa zarządu firmy specjalnym entuzjazmem.

W porównaniu do Microsoftu czy nawet innego japońskiego giganta, czyli Nintendo Sony radzi sobie naprawdę bardzo słabo. Ciężko jednoznacznie stwierdzić, z czego wynika taki stan rzeczy, można się jednak spodziewać, że włodarze będą chcieli tak stan rzeczy, jak najszybciej zmienić.

Warto przy tym wszystkim pamiętać, że Sony jest przedsiębiorstwem, które nie skupia się wyłącznie na grach i straty niekoniecznie muszą wynikać z sytuacji w branży gamingowej. Sytuacja jest jednak wyjątkowo nieciekawa i można spodziewać się ruchów, które taki stan rzeczy będą chciały odmienić

Źródło: CNBC