Planety w Star Wars Outlaws nie będą ogromne! Twórcy nie chcą, aby wszystko przytłoczyło graczy

Jedną z ciekawszych premier drugiej połowy 2024 roku jest Star Wars Outlaws tworzona przez Massive Entertainment. Od pewnego czasu dostajemy coraz to nowe detale dotyczące gry, w tym te dotyczące czasu potrzebnego na ukończenie całej przygody Kay Vess. Skoro mowa dziejąca się w przestrzeni kosmicznej, to warto zastanowić się, jak prezentować się będzie kwestia rozmiaru samych planet. Okazuje się, że całkiem ciekawie.

Star Wars Outlaws nie będzie oferować gigantycznych i rozwleczonych planet

Julian Gerighty w rozmowie z IGN poruszył temat otwartego świata w Star Wars Outlaws i tego, jak dużo czasu zajmie eksploracja planet, które będzie można odwiedzić. Okazuje się, że całkowite przemierzenie globu zajmie około 5 minut, ale pod warunkiem, że całkowicie zignorujemy wszystkie aktywności poboczne oraz zagrożenia, jakie pojawią się na drodze. Tych jednak nie będzie wcale tak mało, więc realny czas może być znacznie dłuższy.

Cztery lub pięć minut bez przerwy, co nie wydaje się dużo, ale gdy się zaangażujesz, to dość szybko się rozproszysz.

Kiedy zaczęliśmy myśleć o tym, jak duże planety powinniśmy zrobić, nie chodziło nam o to, jak duże, ale bardziej o to, jak długo będzie to trwało, jeśli chodzi o podróż ze speederem.

Julian Gerighty

Zdaniem dewelopera twórcy nie chcieli tworzyć wielkich planet dla samego faktu tworzenia ich. Zamiast tego woleli skupić się na elementach środowiskowych oraz zaangażowaniu graczy w to, co zostało dla nich przygotowane.

Wychodzi więc na to, że ekipa z Massive Entertainment nie chce stawiać na gigantomanię, a zamiast tego woli stworzyć jakościowe środowiska. Pozostaje jednak pytanie, jak to wszystko wyjdzie w praktyce. Tego dowiemy się po premierze, która zaplanowana została na 30 sierpnia 2024 roku. Star Wars Outlaws zadebiutuje na PC, PS5 oraz Xbox Series X|S.

Źródło: IGN