Dyskusje o nadchodzącej grze Bethesdy nie ustają, a na temat produkcji wypowiadają się także różne osoby powiązane z branżą. Ostatnio swoje spostrzeżenia umieścił w sieci były deweloper studia BioWare odpowiedzialny za narrację między innymi w grach takich jak Dragon Age czy Baldur’s Gate. Mężczyzna postanowił odnieść się na Twitterze do kwestii opcji romansowych dostępnych w Starfield.
Były deweloper BioWare ma nadzieję, że cztery opcje romansowe w Starfield oznaczają podejście „jakość nad ilość”
David Gaider, były deweloper studia BioWare, w swoim wpisie na Twitterze wypowiedział się na temat możliwości nawiązania jedynie czterech relacji miłosnych w Starfield. Mężczyzna uznał tę decyzję za słuszną i wyraził nadzieję, że jest to oznaka podejścia „jakość ponad ilość”. Były projektant narracji gry Dragon Age liczy też na bardziej znaczące i głębsze scenariusze, które nie będą generowane przez AI.
Choć Starfield zapowiada się na naprawdę ogromną produkcję, według twórców w grze znajdą się tylko cztery postacie, z którymi będziemy mogli nawiązać miłosną więź. Ograniczenie wyboru partnerów być może pozwoli na lepiej dopracowane dialogi i rozwinięte historie, co może bardziej zaangażować graczy w tworzone relacje. Jednak aby w pełni ocenić decyzję Bethesdy, warto poczekać do premiery gry.
Zobacz też: Najlepsze gry visual novel
- Sprawdź aktualne ceny Starfield w G2A NASZ WYBÓR
- Sprawdź aktualne ceny Starfield w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Starfield w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Starfield w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Jak mówił jak czas temu przedstawiciel Bethesdy Todd Howard, Starfield ma być jak 5-6 gier w jednej, więc na fanów, poza opcjami nawiązywania miłosnych relacji, powinno czekać jeszcze wiele innej zawartości. Przypominamy, że gra zadebiutuje 6 września na PC i konsolach Xbox Series X|S, a w dniu premiery pojawi się także w Game Passie.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.