Szef GameStopu nie chce konsol do gier bez napędów na płyty. „Powinny być wymagane”

Xbox Series S Carbon Black

Kwestia „digital vs fizyk” powraca jak bumerang. Teraz swoje zdanie na temat tej dyskusji dołożył też szef GameStopu. Jego zdaniem napędy dyskowe w konsolach powinny być wymagane.

Szef GameStopu: napędy powinny być wymagane na konsolach

Mówiąc konkretniej, Ryan Cohen odpowiedział na wiadomość o „zmuszeniu” Apple przez Unię Europejską do przejścia na ładowarki wykorzystujące USB-C. Jego zdaniem to duża wygrana dla konsumentów, z czym ciężko się nie zgodzić.

■■■■■ ■■■■■■■■■■■■■■■■■

Niemniej jednak z punktu widzenia gracza istotna jest jeszcze jedna informacja. Później szef GameStopu dopisał bowiem, że konsumenci inwestowali swoje pieniądze również w fizyczne wydania gier. I dlatego jego zdaniem napędy powinny być na konsolach obowiązkowe.

Sprawa jest mocno skomplikowana. Z jednej strony na PC-tach gracze niejako sami „wypisali” się z wydań pudełkowych, mało kto z nas ma bowiem dziś napęd. Chociaż jakby spojrzeć na to szerszym okiem, to sytuacji tej nie pomogły jeszcze inne zewnętrzne czynniki.

Na pierwszy ogień wysuwa się szybki rozwój sklepów z cyfrowymi grami. Dziś Steama czy Epic Games Store używamy niejako domyślnie, nawet jeżeli jakimś cudem znajdziemy jeszcze jakiś tytuł na płycie.

Jest to też związane z tym, że napędy używane w komputerach odtwarzały płyty CD/DVD. Wraz ze wzrostem rozmiarów gier ich zmieszczenie na nawet kilku płytkach o pojemności do 8,5 GB stało się niemożliwe.

A napędy Blu-ray nie mogły się przyjąć, bo były zbyt drogie. W przypadku konsol to był jeden z głównych argumentów – dedykowane odtwarzacze płyt nagranych na tym formacie kosztowały sporo, a nagle pojawiły się prawdziwe centra multimedialne, do których producenci dokładali.

Ten „przywilej” skończył się dopiero połowicznie wraz z obecną generacją. PS5 Digital i Xbox Series S nie posiadają napędów, a zamiast tego odtwarzają jedynie cyfrowe wydania gier oraz filmów.

Zobacz też: Laptop gamingowy do 4500 zł

Być może Ryan Cohen – bez względu na to, że sprzedaż „fizyków” jest mu na rękę jako szefowi GameStopu – ma trochę racji. Na pewno warto rozważyć, czy całkowite przejście na cyfrowe edycje jest dla nas jako graczy opłacalne oraz bezpieczne.

O autorze
Adrian Witczak
Redaktor działów Newsy & Promocje | Recenzent

Fan gier strategicznych, akcji i RPG. Swoje pierwsze kroki z grami stawiał przy PS2 i PC, obecnie preferuje bardziej platformy "Zielonych".

Liczba wpisów: 2658 (w redakcji od 17.11.2022)

Niektóre odnośniki w powyższej publikacji to linki afiliacyjne. Jeżeli klikniesz taki link i dokonasz zakupu, otrzymamy niewielką prowizję, a Ty nie poniesiesz żadnych dodatkowych kosztów. | Etyka redakcyjna

Dyskusja na temat wpisu

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.

Ładowanie kolejnych wpisów...
MEGA OKAZJA!
Zgłaszanie błędu

Błędy zdarzają sie każdemu, nawet nam. Jeżeli uważasz, że w niniejszej publikacji coś się nie zgadza, to poinformuj nas o tym korzystając z formularza poniżej. Autor tekstu otrzyma Twoje zgłoszenie, dzięki czemu będzie mógł go poprawić, jeśli zajdzie taka potrzeba.