Bethesda nie chce, żeby gracze czekali zbyt długo na TES 6 i Fallouta 5

Fani gier od Bethesdy, a szczególnie ci, którzy związani są z marką The Elder Scrolls, nie mają łatwego życia. Od zapowiedzi szóstej odsłony cyklu mija 5 lat i od tego czasu nie dowiedzieliśmy się niczego konkretnego. Nie jest to najlepszy scenariusz i co ciekawe sam Todd Howard nie jest szczególnie zadowolony z takiego stanu rzeczy i w ostatnim wywiadzie zdecydował się poruszyć ten temat.

Todd Howard szuka sposób, aby Bethesda wydawała gry znacznie szybciej

W rozmowie z kanałem Kinda Funny Games Howard odniósł się do kwestii potencjalnych nowości, które mogą zagościć w Starfield i co ciekawe, przyznał on, że studio planuje w przyszłości dodać „inne tryby wyświetlania”. To oczywiście może sugerować, że tytuł ten wreszcie doczeka się trybu 60 FPS na konsolach Xbox.

W dalszej części rozmowy padł temat przyszłości, jaką sam Howard widzi przed sobą i kwestię potencjalnej emerytury. Tutaj branżowy weteran przyznał, że chce tworzyć gry, dopóki starczy mu na to sił, ale też wie, że proces produkcyjny w dzisiejszych czasach potrafi zająć naprawdę sporo czasu. Z tego też powodu Bethesda „szuka sposobów na zwiększenie swojej wydajności”.

Jednocześnie jednak szukamy też sposobów na zwiększenie naszej wydajności, ponieważ my też nie chcemy tak długo czekać na gry. To nigdy nie jest nasz cel — po prostu chcemy mieć być pewni, że wszystko zostanie dobrze zrobione.

Todd Howard

Jest to oczywiste odniesienie właśnie do oczekiwań na kolejne gry z serii The Elder Scrolls czy Fallout, których nowe, pełnoprawne odsłony są kwestią bardzo odległą w czasie. Pewnym remedium może być przekazanie produkcji jakiemuś zewnętrznemu studiu i tego właśnie Howard nie wyklucza.

Zawsze rozważamy takie opcje. Patrzymy na to, co dzieje się z naszym IP i pytam: czy nadal czujemy się dobrze z tym, czego jeszcze nie możemy ujawnić, ale też czy nadal czujemy się dobrze z Falloutem jako marką.

Powiem to jeszcze raz — gdybym mógł pstryknąć palcami, żeby wszystko było gotowe, to zrobiłbym to. Najważniejsze jest jednak to, aby dostarczać gry w możliwie jak najlepszej jakości.

Todd Howard

Jest to całkiem ciekawe stwierdzenie, zwłaszcza że od jakiegoś czasu krążą pogłoski, jakoby tworzenie kolejnego Fallouta miało przejąć Obsidian Entertainment. Sam szef studia odpowiedzialnego za New Vegas jest chętny podjąć się tego zadania, choć historia dobrze pokazuje, że akurat ta firma kilkukrotnie próbowała współpracować z Bethesdą, jednak Howard i spółka kategorycznie odrzucali te propozycje.

Sytuacja jest teraz jednak zgoła odmienna od tego, jak branża gier wyglądała jeszcze kilka lat temu. Możliwe więc, że decyzja o powierzeniu prac innemu studiu będzie pewną naturalną koleją rzeczy, która prędzej czy później nastąpi. Może być więc bardzo ciekawie.

Źródło: YouTube: Kinda Funny Games