Twórcy Crasha Bandicoota stawiają na niezależność. Toys for Bob opuszcza Activision Blizzard

Crash Bandicoot 4: Najwyższy czas

Ostatnimi czasy w branży growej nie dzieje się najlepiej, a wszystko dzieje się w głównej mierze za sprawą zwolnień, które coraz mocniej dają się we znaki w wielu przedsiębiorstwach. Oczywiście samym deweloperom to nie w smak i najwidoczniej część z nich postanowiła dostosować się do sytuacji, ale zamiast przystawać na zwolnienia, zdecydowali się postawić na niezależność. Tą drogą chcą iść najwidoczniej twórcy Crasha Bandicoota.

Twórcy Crasha Bandicoota opuszczają szeregi Activision i wybierają niezależność

W oświadczeniu wydanym przez Paula Yana i Avery’ego Lodato ogłoszono, że Toys for Bob po przeszło 19 latach zależności od Activision stawia na pełną swobodę. Oznacza to, że studio będzie działać bez żadnej kontroli i zwierzchnictwa ze strony dotychczasowego wydawcy, a to oczywiście daje im znacznie większą swobodę.

■■■■■ ■■■■■■■■■■■■■■■■■

Przez lata inspirowaliśmy miłość, radość i śmiech dla wewnętrznego dziecka we wszystkich graczach. W Skylanders byliśmy pionierami nowych technologii IP i sprzętu. Podnieśliśmy poprzeczkę dla najlepszych w swojej klasie remasterów w Spyro Reignited Trilogy. Wynieśliśmy Crash Bandicoot na nowe, innowacyjne, docenione przez krytyków wyżyny. Z takim samym entuzjazmem i pasją wierzymy, że nadszedł czas, aby przenieść studio i nasze przyszłe gry na wyższy poziom. Ta możliwość pozwala nam powrócić do naszych korzeni bycia małym i zwinnym studiem.

Oświadczenie szefów Toys For Bob

Nie oznacza to jednak, że deweloperzy odpowiedzialni za Crasha czy Spyro rozchodzą się z Activision w nieprzyjaznej atmosferze. W oświadczeniu podkreślono, że studio bada możliwości podjęcia współpracy z Microsoftem. Co więcej, otrzymaliśmy zapewnienie, iż Activision oraz gigant z Redmond wspierają nowy kierunek Toys for Bob.

Fakt ten jest niezwykle ciekawy, zwłaszcza w kontekście wczorajszych doniesień o wykupieniu i uniezależnieniu się Saber Interactive od Embracer Group. Czy jest to swego rodzaju początek nowego trendu w branży? Czas pokaże, ale może być to całkiem interesujące.

Źródło: VGC

O autorze
Przemysław Paterek
Redaktor działów Newsy & Promocje | Recenzent

Swoją przygodę z grami zaczynał od Mario Tennis na Gameboya Color. Wielki fan RPG-ów i strategii. Średnio co kilka miesięcy musi przejść od nowa Gothica. Zobacz więcej...

Niektóre odnośniki w powyższej publikacji to linki afiliacyjne. Jeżeli klikniesz taki link i dokonasz zakupu, otrzymamy niewielką prowizję, a Ty nie poniesiesz żadnych dodatkowych kosztów. | Etyka redakcyjna

Dyskusja na temat wpisu

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.

Ładowanie kolejnych wpisów...
TYLKO DO 31.12!
Zgłaszanie błędu

Błędy zdarzają sie każdemu, nawet nam. Jeżeli uważasz, że w niniejszej publikacji coś się nie zgadza, to poinformuj nas o tym korzystając z formularza poniżej. Autor tekstu otrzyma Twoje zgłoszenie, dzięki czemu będzie mógł go poprawić, jeśli zajdzie taka potrzeba.