Twórca Stardew Valley z jasną deklaracją! Żadnych płatnych DLC do jego gier

Stardew Valley to gra, która mimo kilku ładnych lat na karku nadal cieszy się sporą popularnością i przyciąga do siebie tysiące graczy każdego dnia. Jeszcze w marcu pozycja ta doczekała się ogromnej aktualizacji 1.6, która dodała do niej wiele elementów, za które wielu wydawców kazałoby sobie zapłacić. Deweloper sielskiej produkcji stawia jednak sprawę jasno i to akurat może się wielu osobom spodobać.

Twórca Stardew Valley z jasną deklaracją dotyczącą płatnych DLC i aktualizacji

ConcernedApe, odpowiadając na jeden z komentarzy na Twitterze, jasno przyznał, że nigdy nie doda żadnych opcji monetyzacji swoich aktualizacji bez względu na to, jak duże one będą. Samodzielny twórca przy okazji tej deklaracji zarzeka się na swój honor i będzie pilnować, aby nigdy fani jego gier nie doświadczyli płatnych aktualizacji.

Przysięgam na honor mojego nazwiska, że dopóki żyję, nigdy nie będę pobierał pieniędzy za DLC ani aktualizację. Zrób zrzut ekranu i zawstydź mnie, jeśli kiedykolwiek złamię tę przysięgę.

ConcernedApe

Jest to bardzo konkretne zapewnienie, które pokazuje bardzo dobitnie, że deweloper chce od początku do końca być uczciwym ze swoimi fanami. Warto jednak zaznaczyć jeden, ale bardzo istotny fragment — ConcernedApe odnosił się konkretnie do samego Stardew Valley, a najpewniej wszystkich swoich przyszłych projektów. O tych na ten moment nie wiemy zbyt wiele poza rozwijanym od lat Haunted Chocolatier.

Sama postawa dewelopera jest godna pochwały, zwłaszcza że mowa o szalenie popularnej grze, na której można zbijać ogromny kapitał przez wiele lat. Widać jednak, że dla Erica Barone’a są rzeczy ważniejsze od pieniędzy i to powinniśmy jako gracze docenić.

Źródło: Twitter: ConcernedApe