Nie da się ukryć, że The First Descendant zaliczyło bardzo mocny start i przy okazji premiery było w stanie przyciągnąć do siebie setki tysięcy graczy. Nawet liczne i bardzo głośne narzekania na agresywne mikropłatności nie były w stanie zaszkodzić za bardzo tej pozycji, ale wiele zmieniło się po dochodzeniu przeprowadzonym przez Forbesa, gdzie wykazano wiele niepokojących podobieństw do Destiny 2. Twórcy wreszcie zdecydowali się na to odpowiedzieć, w dosyć konkretny sposób.
Twórcy The First Descendant obiecują zmiany kontrowersyjnych grafik
Osobom nieobeznanym z całą sytuacją wyjaśniamy, że wszystko zaczęło się od raportu redakcji Forbes, w której wykazano, że niektóre elementy uzbrojenia oraz ikonki, jakie widoczne są w The First Descendant do złudzenia przypominają to, co dostępne jest w Destiny 2 od Bungie. Nie mówimy tutaj jednak o przesadnej inspiracji, czy ikonach, które można uznać za uniwersalne dla tego typu gier. Raport wykazuje szereg grafik, które przeszły jedynie drobne zmiany względem pierwowzoru.
Firma zareagowała na te doniesienia, odnosząc się do tych zarzutów i doczekaliśmy się konkretnych obietnic i zapowiedzi.
The First Descendant, jako gra looter-shooter, została stworzona z dużym poszanowaniem do innych produkcji z tego gatunku. Destiny 2, jako znana na całym świecie gra looter-shooter, jest również podziwiana i szanowana przez ekipę tworzącą grę, a także służyła jako wzorzec podczas procesu rozwoju. Poważnie potraktowaliśmy zgłoszone obawy i zdecydowaliśmy się wprowadzić modyfikacje, aby zapewnić, że grafiki, które mogą wydawać się podobne, wyraźnie odzwierciedlają unikatową tożsamość naszej gry. Będziemy nadal ulepszać grę dla fanów gatunku looter-shooter.
Komunikat twórców The First Descendant
Otrzymaliśmy więc gwarancję zmian, które mają rozwiać wszelkie wątpliwości dotyczące ewentualnego plagiatu. Zdaje się to oczywiście jak najlepszym rozwiązaniem, które można było podjąć. Inne działania mogłyby jeszcze bardziej zaszkodzić i sprawić, że krytyka byłaby jeszcze większa.
Na razie nie jest jasne, kiedy obiecane zmiany wejdą w życie, ale można spodziewać się, że nastąpi to relatywnie szybko. Inna sprawa, że cała sprawa nie zebrała zbyt dużego rozgłosu, więc jest szansa, że taka wpadka ujdzie Nexonowi bez większych problemów. Mimo wszystko niesmak pozostał.
Źródło: gamesradar.com
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.