Ubisoft całkowicie oszalał! Firma dodaje płatną subskrypcję do 9-letniej gry

Jeśli Ubisoft startowałby w zawodach na szereg najbardziej nielogicznych i zrozumiałych decyzji w branży growej, to mimo sporej konkurencji zapewne zająłby pierwsze miejsce. Od początku tego roku firma zdecydowała się m.in. na wydanie Skull and Bones, które traktowane jest przez włodarzy jako „gra AAAA”, ale także zabranie dostępu do legalnie zakupionych edycji The Crew czy absurdalnie wysokie wycenianie najwyższej edycji Star Wars Outlaws. Kiedy już wielu mogło pomyśleć, że nic gorszego nie da się wymyślić, tak włodarze francuskiego wydawcy udowodnili, że oni dopiero się rozgrzewali.

Ubisoft zaprezentował nową subskrypcję do Rainbow Six Siege i raczej nie przekonał do niej graczy

Podczas ostatniego wydarzenia BLAST R6 Manchester Major firma oficjalnie przedstawiła R6 Membership do Rainbow Six Siege. Mowa o specjalnej subskrypcji, która oferuje szereg dodatkowych bonusów i prezentów w formie przepustek sezonowych premium, kredytach R6 czy ograniczonych czasowo legendarnych przedmiotów. Wszystko to w cenie 10 dolarów miesięcznie lub 80 dolarów w rozliczeniu rocznym.

Wiele osób może teraz zastanawiać się, gdzie tutaj jest coś nadzwyczajnego, skoro takie rozwiązania dostępne są wielu innych grach-usługach. Trzeba jednak pamiętać, iż mowa o Rainbow Six Siege, które na rynku zadebiutował dokładnie 1 grudnia 2015 roku, a więc 9 lat temu.

Grant Taylor-Hill z redakcji Insider Gaming, który obecny był na wydarzeniu, relacjonuje, że zapowiedź ta spotkała się z jednoznacznie negatywnym odzewem społeczności skupionej wokół gry.

Kiedy rozmowa zeszła na temat członkostwa w R6, tłum zaczął narzekać. Mimo że prezentacja (oczywiście) mówiła pozytywnie o członkostwie R6, tłum zjednoczył się w swoim sprzeciwie wobec wprowadzenia [subskrypcji — przyp. red.]

Grant Taylor-Hill

Reakcja graczy nie powinna dziwić, w końcu Rainbow Six Siege i tak posiada inne metody monetyzacji, na które mogą zdecydować się gracze. Dodawanie jeszcze jednej opcji musiała spotkać się z takim odbiorem, bo nawet najwięksi fani tej pozycji zauważyli, że Ubisoft posunął się trochę za daleko.

Oczywiście o skuteczności R6 Memebership przekonamy się dopiero za jakiś czas, jednak już teraz można powiedzieć, że tym rozwiązaniem, to francuski wydawca nie przysporzy sobie zbyt wielu zwolenników. Pytanie tylko, czy kogokolwiek w zarządzie firmy jeszcze to obchodzi?

Źródło: Insider-Gaming