Gdyby w branży growej rozdawano nagrody z najdziwniejsze i najgłupsze decyzje biznesowe, to statuetkę za 2023 rok bezapelacyjnie wygrałoby Unity. Wszystko zaczęło się od decyzji o planach pobierania opłat za instalacje gier stworzonych na silniku tej firmy. Kiedy oburzenie twórców sięgało zenitu, korporacja zaczęła wycofywać się z tych planów i przeprosiła społeczność skupioną wokół ich technologi.
Najwidoczniej to oraz odejście z posady prezesa niesławnego Johna Riccitiello nie wystarczyło, aby jakkolwiek naprawić zszargany wizerunek. Najnowszy raport finansowy pokazuje, że korporacja nadal ma kłopoty, a ucierpią na tym… jej pracownicy.
Raport finansowy Unity zwiastuje przyszłe zwolnienia w firmie
Redakcja The Verge zauważyła, że w najnowszym raporcie finansowym Unity pojawiły się odniesienia do potencjalnych zwolnień. Mowa dokładnie o sekcji, w której firma wyjaśnia, co zamierza zrobić w kolejnych kwartałach swojej działalności.
Na ten moment spółka nie udzieli takich informacji, bo planuje „poważne zmiany strukturalne”. O czym dokładnie mowa? Poza frazesami typu „kompleksowa ocena portfolio” wymieniono też kwestię związaną z przebudową struktury kosztów.
W tej materii firma spodziewa się wycofania niektórych ofert produktowych, zmniejszenia liczby pracowników, a także zajmowanej przestrzeni biurowej. Innymi słowy, Unity zamierza zaciskać pasa, a ofiarami tych działań będą pracownicy, których los stoi teraz pod ogromnym znakiem zapytania.
Oceniamy również odpowiednią strukturę kosztów, która jest zgodna z bardziej skoncentrowanym portfelem. Działamy szybko i oczekujemy, że ostateczne decyzje podejmiemy w ciągu najbliższych kilku tygodni. Spodziewamy się, że rozpoczniemy wdrażanie planu w tym kwartale, a wszystkie interwencje zakończymy przed końcem pierwszego kwartału 2024 roku.
Fragment raportu finansowego Unity
Dokładny czas tych działań nie został jeszcze określony i z tego też powodu firma nie chce podawać swoich prognoz na kolejne kwartały. Mimo wszystko Unity wierzy, że dzięki temu uda się im stopniowo poprawiać swoje wyniki i wyjść z poważnego kryzysu.
Przeczytaj też: Najlepsze tanie gry na Steam
Problemy firmy są poważne i widać to nawet po wycenie akcji firmy, które od momentu ogłoszenia swoich planów, drastycznie poleciały w dół. Obecny dyrektor generalny Unity — James Whitehurst — we wstępie do raportu przyznał, że spółka nie wykorzystuje swojego potencjału.
Mając to wszystko na uwadzę, pozostaje pytanie, czy korporacji uda się wygrzebać z tarapatów, które sama sobie zgotowała? Najbliższe miesiące mają przynieść nam wyczekiwaną odpowiedź.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.