Unity nadal nie radzi sobie szczególnie dobrze. Kolejne zwolnienia obejmą 25% personelu

Unity zdecydowanie nie może zaliczyć 2023 roku do udanych. Ciężko nawet stwierdzić, aby był on nawet średni. Wszystko zaczęło się od ogłoszenia planów dotyczących pobierania opłat za instalacje gier, które powstawałyby na silniku tej korporacji. Potem już poszło już z górki, bo firma straciła pod względem finansów, PR-u i potencjalnego rozwoju. Efekty tego widoczne są do dziś, a efektem będą — a jakże — kolejne zwolnienia.

Unity znowu planuje zwolnić pokaźną część personelu

Według najnowszego komunikatu ogłoszonego przez Unity do marca 2024 roku planuje zwolnić 25% aktualnego personelu firmy. Oznacza to więc, że z pracą w korporacji pożegna się około 1800 osób. Jest to całkiem sporo i wymagać będzie zapewne konkretnych zmian, ale firma rzekomo przedstawiła już pracownikom dokładne plany.

W całej historii spółki będą to więc największe zwolnienia, z jakimi zarząd będzie musiał się zmierzyć. Zdaje się to jednak niezbędne, a jak przekazał jakiś czas temu Jim Whitehurst będzie to część swoistego planu zmian, które mają przywrócić Unity dawną świetność.

Przeczytaj też: Smartfon do 4000 zł

Czy cała ta restrukturyzacja ma szansę się powieść? Na ten moment ciężko ocenić, ale obserwowanie tego będzie niezwykle ciekawe. Poza tym zniknięcie Unity mogłoby też negatywnie odbić się na rynku i twórcach, którzy korzystają z tego silnika. A co Wy sądzicie? Dajcie znać w komentarzach!

Źródło: Reuters