Popularne gry jednak nie znikną z Xbox Game Pass? Microsoft się pomylił… albo tylko pospieszył

Kilka dni temu pisaliśmy, że Microsoft zaplanował usunięcie kolejnych sześciu gier z Xbox Game Pass, w tym sieciowego fenomenu. Wspomniane tytuły zostały oznaczone do skasowania, ale teraz zniknęły one z niechlubnej sekcji, w której to lądują produkcje opuszczające abonament. Czyżby zatem Amerykanie się pomylili, a lubiane gry w istocie nie znikną z Xbox Game Pass? Jest to możliwe, choć bardziej prawdopodobny wydaje się niestety scenariusz, w którym to Microsoft się tylko nieco pospieszył.

Among Us i inne gry zostały wcześniej oznaczone do usunięcia z Xbox Game Pass, ale Microsoft mógł zmienić zdanie

Ostatnio informowaliśmy, że Microsoft oznaczył kolejne 6 gier do usunięcia z biblioteki Xbox Game Pass. Na liście znalazły się następujące tytuły:

1. Among Us (Xbox One, Xbox Series X|S, PC, chmura)
2. Naraka: Bladepoint (Xbox One, Xbox Series X|S, PC, chmura)
3. Cricket 22 (Xbox One, Xbox Series X|S, PC, chmura)
4. Teenage Mutant Ninja Turtles: Shredder’s Revenge (Xbox One, Xbox Series X|S, PC, chmura)
5. theHunter: Call of the Wild (Xbox One, Xbox Series X|S, PC, chmura)
6. Generation Zero (Xbox One, Xbox Series X|S, PC, chmura)

Teraz okazuje się jednak, że wymienione wyżej produkcje zniknęły z zakładki „Wkrótce zostaną usunięte” w aplikacji Xbox Game Pass. To może oznaczać jedną z dwóch możliwości: albo Microsoft się pomylił, albo pospieszył.

Jeśli w istocie doszło do pomyłki, to pierwotnie skazane na wygnanie tytuły mogą gościć w abonamencie Amerykanów jeszcze przez długi czas, natomiast jeśli po prostu ktoś z firmy ujawnił informację o usuwaniu zbyt wcześnie, to zapewne mamy do czynienia jedynie z odroczeniem wyroku.

Przeczytaj też: Najlepsze gry hack and slash

Mając na uwadze sytuacje z przeszłości, raczej można się nastawiać na tę drugą opcję. Innymi słowy, opisane produkcje najprawdopodobniej wkrótce i tak znikną z oferty Xbox Game Pass, dlatego warto pospieszyć się z ich ogrywaniem. Niemniej fajnie, że w najgorszym wypadku Microsoft i tak dał nam trochę więcej czasu.